Niby czuję się lżej, mija kolejny dzień
Powiedziałem już tyle głupich słów
Przecież nie chciałem źle
Możesz wmawiać mi, że
nie naprawię tych błędów nigdy już

Zwrotka 1
Co noc, zawsze gdy nie mogę spać
Mam tak, że myśli uciekają tam
Gdzie ja chowam lęki, tyle ważnych spraw
To nie moja wina, że mam tylko kilkanaście lat
Spadam, chcę uwierzyć że
Mogę latać, jeśli tylko chcę
Moja sprawa, mam dziś dobry mood
Teraz nikt go nie zepsuje już

Refren
Niby czuję się lżej, mija kolejny dzień
Powiedziałem już tyle głupich słów
Przecież nie chciałem źle
Możesz wmawiać mi, że
nie naprawię tych błędów nigdy już
Proszę tylko na chwilę zostań ze mną
tylko o chwilę proszę cię
Czuję się lżej, mija kolejny dzień
Chcę podzielić życie, na pół

Zwrotka 2
Nie ma w tym nic złego każdy może się bać
Wszystko co robimy może zmienić ten świat
Kiedyś w to wierzyłem, teraz widzę, że ja
muszę zacząć dziś od siebie, może zacznij też od siebie
Ja spadam, chcę uwierzyć, że
mogę latać, jeśli tylko chce
Moja sprawa, mam dziś dobry mood
Teraz nikt nie nie zepsuje już

Refren
Niby czuję się lżej, mija kolejny dzień
Powiedziałem już tyle głupich słów
Przecież nie chciałem źle
Możesz wmawiać mi, że
nie naprawię tych błędów nigdy już
Proszę tylko na chwilę zostań ze mną
tylko o chwilę proszę cię
Czuję się lżej, mija kolejny dzień
Chcę podzielić życie, na pół

Niby czuję się lżej, mija kolejny dzień
Powiedziałem już tyle głupich słów
Przecież nie chciałem źle
Możesz wmawiać mi, że
nie naprawię tych błędów nigdy już
Proszę tylko na chwilę zostań ze mną
tylko o chwilę proszę cię
Czuję się lżej, mija kolejny dzień
Chcę podzielić życie, na pół