Szczerość to zbrodnia Mirosław Kropielnicki
Tekst piosenki
Szczęśliwi poddani
Woli swojej pani
Posłuszni - ruszajmy do stołu!
To wcale nie boli -
Wciąż jeść, pić do woli
Być wolnym od myśli mozołu
Szczerość to zbrodnia!
Wiedza? To tortura!
Tu racja stanu -
Kaprys tam i uraz!
Tu milczeć - zbrodnia, bo kto milczy - myśli
Ci, co milczeli - milcząc zawiśli
Połykać oszczerstw lepkie pomyje -
Milcz nawet o tym! - O tym, że żyjesz
Szczerość to zbrodnia!
Wiedza? To tortura!
Tu racja stanu -
Kaprys tam i uraz!
Szczęśliwi poddani
Woli swojej pani
Posłuszni - ruszajmy do stołu!
To wcale nie boli -
Wciąż jeść, pić do woli
Być wolnym od myśli mozołu
Woli swojej pani
Posłuszni - ruszajmy do stołu!
To wcale nie boli -
Wciąż jeść, pić do woli
Być wolnym od myśli mozołu
Szczerość to zbrodnia!
Wiedza? To tortura!
Tu racja stanu -
Kaprys tam i uraz!
Tu milczeć - zbrodnia, bo kto milczy - myśli
Ci, co milczeli - milcząc zawiśli
Połykać oszczerstw lepkie pomyje -
Milcz nawet o tym! - O tym, że żyjesz
Szczerość to zbrodnia!
Wiedza? To tortura!
Tu racja stanu -
Kaprys tam i uraz!
Szczęśliwi poddani
Woli swojej pani
Posłuszni - ruszajmy do stołu!
To wcale nie boli -
Wciąż jeść, pić do woli
Być wolnym od myśli mozołu