"Je me sens dans tes bras si petite
Si petite auprès de toi" -
Czy pan widzi tę drżącą kobitę?
Jej bezbronność, co w tych słowach łka?
Całe serce ma przed tobą odkryte
Wszystek lęk w głosie jej ścichł
"Je me sens dans tes bras si petite -
Jestem mala w ramionach twych"

Użera się z kuchtą, na schodach od rana
Słychać jej wrzask
Potem się wymalowała jak ściana
I drzwiami trzask
Do IPS-u, do Litki, do Ziutki na plotki
I ciacha żrą
Zatańcz z nią w Adrii - jej uśmiech tak słodki
Wargi jej drżą...

Jakaś jeśtem psi tobie taka mala
Tylko wziąć mnie na ręce i nieść
Taka jeśtem zmęciona, nieśmiala
Tylko pieść mnie, och, pieść mnie, och, pieść
Nie ściskala, mężusia patrzala
Pan jest mocny, za mocny, a ja?
Jakaś jeśtem psi tobie taka mala
Si petite auprès de toi

Gdy widzi, że Litka ma nowe źrebaki
Zalewa ją krew
W brydżu szachruje, na wprost daje znaki
Żeby wyjść w trefl
Mężowi wymyśla: "Psiakrew, do cholery!
Futro mi kup!"
O piątej przychodzi do twej garsoniery
I łka u twych stóp...

Jakaś jeśtem psi tobie taka mala...
Taka mala - to jej trik, to jej lep
Proszę pana, niech się pan nie rozpala
Niech pan weźmie co ciężkiego - i w łeb!
Ona duża, proszę pana, ona krowa
Czy pan słyszy, co w głosie mym łka?
Jeśli panu jakaś mala się podoba
Taka mala - proszę pana - to może ja?