Marsz Natural Dread Killaz

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Dj PaXon chce gibona, mam dwie ręce coś skręcę
Macie mnie za przestępce, policjanci szukają mojej ganji
Smoke weed every day, przeciw prawu policji
Niech spierdalają stąd policjanci!

[Yanaz]
Ya man!
Ze mną ludzi tłum wali do bram
Ogień pod babilon kolejny raz podkładam
Nie jestem sam, idziemy powiedzieć wam
Abyście dali spokój nam nawet za jeden gram
Rapapam, nawalam jak stres w wasze mury
Zalegalizujcie konopie bo to część natury
A bzdury, jakie słyszę ciągle od was z góry
Są śmieszne jak rysowane ludzkie karykatury
Biorę bucha i wybucham śmiechem w wasze ryje
Tu nie ma lekko i bardziej gnije się niż żyje
Szukają, ścigają, nic się tu nie ukryje
Usiądźcie wygodnie a ja wam faje nabije
I zabije, czas który na nas tracicie
Kiedy obok na glebę człowiek przez pobicie
Wy myślicie, że działacie znakomicie
Nas nie powstrzymacie, no bo no bo to nasze życie

[Ref]
Marsz! Marsz! Ku wyzwoleniu konopi
Marsz! Marsz! Na przeciw prawu policji
Marsz! Marsz! Jesteśmy bardziej donośni
kroczymy do waszych bram po grama wolności
Marsz! Marsz! Obok nas stań dumnie
Wszyscy palacze zbierzmy się tłumnie
Marsz! Marsz! Zobacz ile nas jest tu
Swoje poglądy z nami manifestuj

[Mesajah]
Tego sie nie zapomina choćbyś nie próbował rok
Jara to każda ulica, jara każdy blok
Gdy w ustach sucha ślina, to właśnie ta roślina
W miłości dopomina ina dancehall style
Ej, jał!
Ponad połowa ziomów już po wyrokach
Nie mamy gdzie już chować się na blokach, nie
hera nie koka, ja bujam obłokach
Świąt oglądając zza czerwonego oka
I widzę, że wokół się nic nie zmienia
Wciąż za palenie grożą kraty więzienia
Nie chcemy ciśnienia, nie dla nas chemia
Jaramy to co nam daje ziemia
Może to są tylko marzenia
I może w końcu coś zmienią te brzmienia
Posłuchają głosu z podziemia
Legalizacja sadzenia, posiadania i palenia

[Ref]
Marsz! Marsz! Ku wyzwoleniu konopi
Marsz! Marsz! Na przeciw prawu policji
Marsz! Marsz! Jesteśmy bardziej donośni
kroczymy do waszych bram po grama wolności
Marsz! Marsz! Obok nas stań dumnie
Wszyscy palacze zbierzmy się tłumnie
Marsz! Marsz! Zobacz ile nas jest tu
Swoje poglądy z nami manifestuj

[Paxon]
Joł, wszyscy mamy naturalnie nabakany flow
Jak nie jarasz pytamy skąd żeś się tu wziął
Nie pozwolę aby dila worka na mnie ciął
Nature wole i prawo dla niej będę giął
Dusza ma i sensi do siostry
Dosyć mam szalejącej coza nostry
Napierdalam polityków rymem ostrym
Niszcze osły, system ciosem prosty
Bo nie dorosły umysły, na gibon czysty
Tak oczywisty fakt, ganja to nie mak
Ide wciąż na wspak, naszemu prawu brak
Przepisów mocnych tak, conajmniej jak ten track
A tak jest w chuj lub ,w systemie macie swoje wiezienie
My mamy swoje podziemie
Chcesz tu zjebać smerfa, przeciwnika nie sprzedawaj
Tylko dzwon do swego prawnika, dżo!

[Ref]
Marsz! Marsz! Ku wyzwoleniu konopi
Marsz! Marsz! Na przeciw prawu policji
Marsz! Marsz! Jesteśmy bardziej donośni
kroczymy do waszych bram po grama wolności
Marsz! Marsz! Obok nas stań dumnie
Wszyscy palacze zbierzmy się tłumnie
Marsz! Marsz! Zobacz ile nas jest tu
Swoje poglądy z nami manifestuj




Oceń to opracowanie
anonim