Zastanów się bo wybór masz tylko jeden
Czy chcesz być piękną różą czy uschniętym drzewem
Ja nie wiem
Nie można, aż tak długo zwlekać
Nie czekaj, pamiętaj obok zawsze tyka zegar
Chodź do mnie, by mieć więcej kolorowych wspomnień
Lepiej rozsądniej
Po co żyć jak na wojnie
Zapukaj do mnie
Zrób to jak najszybciej jak możesz
Bo razem dziś rozpalimy płomień

A ty powiedz mi
Czy masz dosyć sił
Czy te wszystkie dni muszą zawsze być
Tylko szarym obrazem
Ale proszę być wyciszył złość
Otworzył dziś, swego serca drzwi
I znalazł w nim wiarę

Otwórz mi i wpuść mnie do środka, czekam
otwórz serce dla kochającego człowieka
Podaj rękę, a przytulę cię jak najczulej
Moje szczęście, oj będzie obiecuję
Czujesz, jak życie może stale biec do przodu z nami
Nie musimy się już martwić że zostaniemy sami
Dalej nie musimy, już dalej nie szukamy
tej naszej miłości
nigdy nie oddamy

A ty powiedz mi
Czy masz dosyć sił
Czy te wszystkie dni muszą zawsze być
Tylko szarym obrazem
Ale proszę być wyciszył złość
Otworzył dziś, swego serca drzwi
I znalazł w nim wiarę