Kiedy plączesz mi włosy patrząc w oczy i
Nic nie mówiąc dajesz siebie pół
Drugie tyle dawno już zwiedziło świat
Goniąc za tym czym nie jestem ja

Krokodyle łzy zostawiłeś mi
Sąsiad znowu pyta jak się masz
Mimo chłodnych dni we mnie wciąż się tli
Zapach Twojej skóry kiedy śpisz
Uu-uu-uu-uu
Uu-uu-uu-uu

Kiedy wiąże Ci gardło, pali stopy i
Rwie do biegu ożywiony puls
Choć paznokcie topię we framudze drzwi
To uśmiechem mówię, "Śmiało idź"

Krokodyle łzy zostawiłeś mi
Sąsiad znowu pyta jak się masz
Mimo chłodnych dni we mnie wciąż się tli
Zapach Twojej skóry kiedy śpisz
Uu-uu-uu-uu
Uu-uu-uu-uu

Jak się masz, stojąc tu twarzą w twarz?
Powiedz co mam, co mogę dać
Co mogę dać, by być Ci tylko lekką?

Jak się masz?
Jak się masz?
Jak się masz?

Krokodyle łzy zostawiłeś mi (zostawiłeś mi)
Mimo chłodnych dni we mnie wciąż się tli
Zapach Twojej skóry kiedy śpisz