Węgiel Stajl Oczami jaskiniowca
Tekst piosenki
-
2 oceny
Bo to węgiel Stajl
Węgiel Stajl.
Schodzę do jaskini
by wykopać sobie węgla.
Ja mówię na to kloce,
ale Chudy za to bije,
i nie mogę sobie
śpiewać, bo mnie głowa wtedy boli.
No ała,ła,ała,ała!
Nie pozwalam mu
kopać czarnego kloca,
No co?
Nie pozwalam mu!
Cztery creepery
ciągle psocą
nie pozwalam mu
A on krzyczy w niebogłosy
nie pozwalam mu, no,
nie pozwalam mu!
A ja wtedy, gdy Chudy chrapie,
wymykam się
Gdzie?
Do jaskini, a gdzie!
No i robię
sobie skok wiary
Tylko że, że
kończy się źle,źle
no bo Chudy stoi już tam na dole...
Bo to węgiel stajl
Węgiel stajl
Bo,bo,bo,bo, bo to węgiel stajl
A, moje kloce
Bo bo bo bo bo to węgiel stajl.
Yeach.
Węgiel Stajl.
Schodzę do jaskini
by wykopać sobie węgla.
Ja mówię na to kloce,
ale Chudy za to bije,
i nie mogę sobie
śpiewać, bo mnie głowa wtedy boli.
No ała,ła,ała,ała!
Nie pozwalam mu
kopać czarnego kloca,
No co?
Nie pozwalam mu!
Cztery creepery
ciągle psocą
nie pozwalam mu
A on krzyczy w niebogłosy
nie pozwalam mu, no,
nie pozwalam mu!
A ja wtedy, gdy Chudy chrapie,
wymykam się
Gdzie?
Do jaskini, a gdzie!
No i robię
sobie skok wiary
Tylko że, że
kończy się źle,źle
no bo Chudy stoi już tam na dole...
Bo to węgiel stajl
Węgiel stajl
Bo,bo,bo,bo, bo to węgiel stajl
A, moje kloce
Bo bo bo bo bo to węgiel stajl.
Yeach.