Rodzi się Bóg Olga Szomańska
Tekst piosenki
Bóg rodzi się Bóg
po to by ogień mógł
się znów zapalić w milionach serc
czekam cały rok liczę dni
nawet gdy na dworze skwar
wypatruję kiedy spadnie śnieg
wierzę w ten magiczny czas
kiedy w parę chwil
z nieba jakaś moc połączy nas
chcę aby dziś były już
białe Święta
znowu Święta
najpiękniejsze dni
białe Święta
znowu Święta
ciepło, zapach, smak
Bóg rodzi się Bóg
po to by ogień mógł
się znów zapalić w milionach serc
błyszczy cały dom w blasku świec
(w blasku świec)
ty nakrywasz stół, a ja
pod jemiołą wypatruję cię
wierzę w ten magiczny czas
przyjdzie taki dzień
w którym w końcu się spotkamy
białe Święta
znowu Święta
najpiękniejsze dni
jedyne takie w roku
białe Święta
znowu Święta
ciepło, zapach, smak
szczęście, radość, spokój
jedno mam życzenie
jedno mi się marzy
spełnią się sny
na zawsze już ja i ty
białe Święta (białe Święta)
znowu Święta
najpiękniejsze dni
jedyne takie w roku
białe Święta
znowu Święta
ciepło, zapach, smak
szczęście, radość, spokój
i my
rodzi się Bóg
po ty by ogień mógł się znów
zapalić w milionach serc
po to by ogień mógł
się znów zapalić w milionach serc
czekam cały rok liczę dni
nawet gdy na dworze skwar
wypatruję kiedy spadnie śnieg
wierzę w ten magiczny czas
kiedy w parę chwil
z nieba jakaś moc połączy nas
chcę aby dziś były już
białe Święta
znowu Święta
najpiękniejsze dni
białe Święta
znowu Święta
ciepło, zapach, smak
Bóg rodzi się Bóg
po to by ogień mógł
się znów zapalić w milionach serc
błyszczy cały dom w blasku świec
(w blasku świec)
ty nakrywasz stół, a ja
pod jemiołą wypatruję cię
wierzę w ten magiczny czas
przyjdzie taki dzień
w którym w końcu się spotkamy
białe Święta
znowu Święta
najpiękniejsze dni
jedyne takie w roku
białe Święta
znowu Święta
ciepło, zapach, smak
szczęście, radość, spokój
jedno mam życzenie
jedno mi się marzy
spełnią się sny
na zawsze już ja i ty
białe Święta (białe Święta)
znowu Święta
najpiękniejsze dni
jedyne takie w roku
białe Święta
znowu Święta
ciepło, zapach, smak
szczęście, radość, spokój
i my
rodzi się Bóg
po ty by ogień mógł się znów
zapalić w milionach serc