Tak piękny kraj, nadal brzydki rząd
tak trudno tutaj zostać, trudno uciekać stąd
tak piękny kraj, tak brzydki rząd
oni tam rosną jak rak mówią nam: kwitnąć to błąd

tak piękny kraj, nadal brzydki rząd
a ja tu mielę, dzielę się, rozprzestrzenia mnie
tak piękny kraj, nadal brzydki rząd
tną nasze kwiaty, ich wisi bo zwiądł


a ja wypuszczam kwiaty, zielone pędy my
robię to już, nie na raty
niech każdy zbiera własne baty
nikt bez zaproszenia nie będzie wjeżdżał nam na chaty
rząd nie ma prawa żądać, narażać na straty

biedne dzieciaki, na stołkach wilkoła-
znajdź tu respect! dla młodych, poszukiwań i zaba-
oni też są na wakacjach, załatwiają swoje spra-
ukłon dla swobody! by nie rozwaliło chaty


tak piękny kraj, tak brzydki rząd
tak trudno tutaj zostać, trudno uciekać stąd
tak piękny kraj, aj
a ja wypuszczam kwiaty na zielony ląd
tak piękny kraj, aj
a my Kwiaty, na zielony ląd
tak piękny kraj, raj
a ja nie wyjeżdżam, rozprzestrzeniam się stąd


Zamiast chronić nas przed światem
niech nas ochronią przed sobą
ja i ja wolni ludzie, o sobie decydować mogą
rząd ma od dziś zakaz rozporządzać wodą
czysta wolna woda, wielka prawda płynie blisko stąd
tak piękny kraj, tak brzydki rząd
oni tam rosną, czemu nam kwitnąć to błąd?
Tak piękny kraj, wciąż brzydki rząd
a ja nie wyjeżdżam, ja rozprzestrzeniam się stąd


Ile nam jeszcze w tym kraju czystej wody zostało,
ile zieleni ilu głupców którym piany ciągle mało,
ile betonu, ile kwiatów jest za bramą?
-Dża ma dla na wiele dobrego
o, nie mało

ile nam jeszcze do zebrania plonów zostało
ile szczytów do zdobycia, czym tam będzie pachniało
ile jeszcze niespodzianek, nie wiem, nie
Dża ma dla nas wiele dobrego


Tak piękny kraj, nadal brzydki rząd, tak trudno tutaj zostać
tak trudno uciekać stąd
tak piękny kraj a ja nie wyjeżdżam, rozprzestrzeniam się stąd
tak piękny kraj, Raj
a ja wypuszczam kwiaty na zielony ląd
a ja nie wyjeżdżam, zostaję, tu jest mój ląd