Niebo Pan Narkołyk
Tekst piosenki
Nie będę wyjątkowy
Z żalem odpowiadam
Nie jednorazowy
Z żalem odpowiadam
Czegoś pragnę, czegoś z serca
Twoje ciało, mnie napędza
Czegoś szukam, nie znajduję
Wiara boli, intryguje.
Nie - bo tak często wspominasz
Nie - bo tak rzadko odwiedzasz
Nie - bo tu liczy się chwila
Bądź dla chwili najpiękniejszym tłem
Banalnie na dobranoc
Czyniąc tę świętość zwyczajem
Myślę, że już dojrzałem
Dobranoc, Kocham Cię
Czegoś szukam, nie znajduję
Wiara boli, intryguje
Impulsywnie nasłuchuję
Ja tak żyję, nie żałuję.
Z żalem odpowiadam
Nie jednorazowy
Z żalem odpowiadam
Czegoś pragnę, czegoś z serca
Twoje ciało, mnie napędza
Czegoś szukam, nie znajduję
Wiara boli, intryguje.
Nie - bo tak często wspominasz
Nie - bo tak rzadko odwiedzasz
Nie - bo tu liczy się chwila
Bądź dla chwili najpiękniejszym tłem
Banalnie na dobranoc
Czyniąc tę świętość zwyczajem
Myślę, że już dojrzałem
Dobranoc, Kocham Cię
Czegoś szukam, nie znajduję
Wiara boli, intryguje
Impulsywnie nasłuchuję
Ja tak żyję, nie żałuję.
Najpopularniejsze piosenki Pan Narkołyk
- 1 Niebo