Homo Politicus Paweł Kukiz
Tekst piosenki
Dziwki idea ich wagina
Kiłą na ojca, z ojca na syna
Sterta gruzu w nią wbita flaga
Blada ze strachu, z nienawiści krwawa
Idące za nimi ręce
Garnące sobie mało! - więcej! - mało!
Jeszcze! Testament dzioby szarpią
Co chwilę leci nowy
Czarne już niebo noc, zaciemnienie,
Atak bombowy, huk i rozjaśnienie
Wszystko zjedzone Więc wyszło słońce
Ciepłem nadziei głowy gorące
Jeden za wszystkich, oni za niego razem
Do karmy!
Nie ma niczego
Więc Bóg się rodzi
Nikt nie truchleje
Nie ma niczego
Czekają ziarna i razem krzyczą
I solidarnie idą ulicą
Płaczą sztandarem, modlą hasłami:
Bóg i Ojczyzna, chodźcie z nami!
Więc dał im ziarno
Znów rosną dzioby
Patrz! Co chwilę leci nowy
Zbili się w stada zjedli sztandary
Kije zostały biją kijami
Swój swego chłonie
Potem obcego siebie na końcu
Nie ma niczego
Nie ma niczego
Dziwki idea ich wagina
Kiłą na ojca, z ojca na syna
Sterta gruzu w nią wbita flaga
Blada ze strachu, z nienawiści krwawa
Idące za nimi ręce
Garnące sobie mało! - więcej! - mało!
Jeszcze! Testament dzioby szarpią
Co chwilę leci nowy
Czarne już niebo noc, zaciemnienie,
Atak bombowy, huk i rozjaśnienie
Wszystko zjedzone
Wszystko zjedzone więc wyszło słońce
Ciepłem nadziei głowy gorące
Jeden za wszystkich, oni za niego razem
Do karmy!
Więc Bóg się rodzi
Nikt nie truchleje
Czekają ziarna i razem krzyczą
I solidarnie idą ulicą
Płaczą sztandarem, modlą hasłami:
Bóg i Ojczyzna, chodźcie z nami!
Kiłą na ojca, z ojca na syna
Sterta gruzu w nią wbita flaga
Blada ze strachu, z nienawiści krwawa
Idące za nimi ręce
Garnące sobie mało! - więcej! - mało!
Jeszcze! Testament dzioby szarpią
Co chwilę leci nowy
Czarne już niebo noc, zaciemnienie,
Atak bombowy, huk i rozjaśnienie
Wszystko zjedzone Więc wyszło słońce
Ciepłem nadziei głowy gorące
Jeden za wszystkich, oni za niego razem
Do karmy!
Nie ma niczego
Więc Bóg się rodzi
Nikt nie truchleje
Nie ma niczego
Czekają ziarna i razem krzyczą
I solidarnie idą ulicą
Płaczą sztandarem, modlą hasłami:
Bóg i Ojczyzna, chodźcie z nami!
Więc dał im ziarno
Znów rosną dzioby
Patrz! Co chwilę leci nowy
Zbili się w stada zjedli sztandary
Kije zostały biją kijami
Swój swego chłonie
Potem obcego siebie na końcu
Nie ma niczego
Nie ma niczego
Dziwki idea ich wagina
Kiłą na ojca, z ojca na syna
Sterta gruzu w nią wbita flaga
Blada ze strachu, z nienawiści krwawa
Idące za nimi ręce
Garnące sobie mało! - więcej! - mało!
Jeszcze! Testament dzioby szarpią
Co chwilę leci nowy
Czarne już niebo noc, zaciemnienie,
Atak bombowy, huk i rozjaśnienie
Wszystko zjedzone
Wszystko zjedzone więc wyszło słońce
Ciepłem nadziei głowy gorące
Jeden za wszystkich, oni za niego razem
Do karmy!
Więc Bóg się rodzi
Nikt nie truchleje
Czekają ziarna i razem krzyczą
I solidarnie idą ulicą
Płaczą sztandarem, modlą hasłami:
Bóg i Ojczyzna, chodźcie z nami!
Najpopularniejsze piosenki Paweł Kukiz
- 11 Obława
- 12 Moja ściana
- 13 Lolo Brukselka
- 14 Krew
- 15 Koniec końców
- 16 Kgmo
- 17 Jow!
- 18 Homo Politicus
- 19 Heil Sztajnbach
- 20 Doky zhyvut ludy - Póki żyją ludzie