już coraz bliżej nas ogień
z ulicy Białej na Fioletową biegniemy
z brudnych szarości domu
na łąki biegniemy

kolory, kolory, kolory
aż bolą oczy
aż boli głowa
ale z tobą ciągle chcę
i nigdy nie przestanę
- to bardzo ważne słowa
ode mnie dla ciebie, kochanie

narkotyki
narkotyki

teraz więdnę
i cały świat wokół mnie
płonie!
opadam na dno
i cały świat
budzi się!

myśli o kształtach nieforemnych
płyną w dal
koty zmęczone i przemoknięte
śpią, ach śpią
stoję pod ścianą
i myślę, że nie chcę więcej
nic a nic
ponure kosmyki suchej trawy - nasze włosy...

narkotyki
narkotyki
narkotyki
narkotyki...