Brudnopis Paweł Smuta Ciulęba
Tekst piosenki
-
1 ocena
Przepraszam że jestem taki
Za to ze ranie ludzi, którzy…
Przepraszam za tych, którzy są tam gdzieś…
Pierwsze kroki, to są kroki twego chodu
A kolejne to takie, które prowadzą cię w życiu
Nie wszystkie są łatwe, czasem będzie w życiu ciężko
Liczyć będziesz musiał na siebie, wiec pod uwagę weź to
Rodząc cię nie przypisywano ci ideału
A żyjąc już nie przedstawiono ci faktów
Nie daj by Cię deptano, trzymaj się tych co cię szanują
Kiedy potrzebujesz pomogą, a nie tylko kiwają głową
Prawda, prawda,
Nie zawsze świeci po oczach
Czasem boli tak, że się nie da tego wytrzymać
Każdy człowiek cierpi, tylko nie każdy w tej samej chwili
Mogą się wypowiedzieć ci, którzy trochę już przeżyli
Bywaj słowa, które uderzają prosto w serce
Najczęściej to prawda, która dotyczy ciebie
Są takie pytania, co przyciskają do ściany
Także odpowiedzi, po których jesteś załamany
Bywa również u wszystkich ładny uśmiech
Ale to tylko dlatego by usta w górę unieść
Często jest on sztuczny, tylko po to
By po tobie nie poznano, że jest ci ciężko
Przez to, niektórzy ci nie pomogą
Bo bywają takie problemy, w których pomóc nie mogą
Piszę, piszę
Ponieważ wiele osób w życiu błądzi
By znaleźć jakikolwiek sposób na życie
By ich życie łatwiejsze było
Nie podejmować decyzji, później się pieprzy wszystko
Następnie, co bardzo martwią
To to, że się żałuje słów które sprawiają
Dużo cierpienia, bólu, a ile płaczu
Ile głupich myśli o zatrzymaniu się w życiu
To głupota gdy ktoś myśli o samobójstwie
Wiem to sam po sobie, gdy trzymałem nóź przy żyle
Życie jest za cenne by je tak nagle odebrać
Nie po to się go dostało by od razu z nim przegrywać
Życie to książka, jak zacząłeś to ją skończ
Nie próbuj kartek wyrywać, które chciałbyś ominąć
Pamiętaj, kłamstwo ma krótkie nogi
Takie rozdziały zostaną, nie dadzą zapomnieć o nich
Pamiętaj, śmierć chodzi za każdym
Jak dopadła ci bliskiego to ty możesz być następny
Pieniądze są potrzebne bo bez nich się żyć nie da
Ale zaś nie kupisz za to wszystkiego, a tym bardziej zdrowia
Wiem to po tym, bo moja M jest chora
Ale nie aż tak bardzo, ale i tak proszę Boga
O to by dał jej zdrowia jak najwięcej, by modlił się o nią
Trzy razy w dniu mniej więcej
Dziękuję, za to że wciąż żyje
Ze mimo ciężkiej operacji sens życia swego widzę
Przepraszam za to ze jestem taki
Za to że ranię ludzi którzy pokazują mi znaki
Przepraszam za tych którzy są tam gdzieś
Z którymi nadal rozmawiam na cmentarzu
Cześć!
Za to ze ranie ludzi, którzy…
Przepraszam za tych, którzy są tam gdzieś…
Pierwsze kroki, to są kroki twego chodu
A kolejne to takie, które prowadzą cię w życiu
Nie wszystkie są łatwe, czasem będzie w życiu ciężko
Liczyć będziesz musiał na siebie, wiec pod uwagę weź to
Rodząc cię nie przypisywano ci ideału
A żyjąc już nie przedstawiono ci faktów
Nie daj by Cię deptano, trzymaj się tych co cię szanują
Kiedy potrzebujesz pomogą, a nie tylko kiwają głową
Prawda, prawda,
Nie zawsze świeci po oczach
Czasem boli tak, że się nie da tego wytrzymać
Każdy człowiek cierpi, tylko nie każdy w tej samej chwili
Mogą się wypowiedzieć ci, którzy trochę już przeżyli
Bywaj słowa, które uderzają prosto w serce
Najczęściej to prawda, która dotyczy ciebie
Są takie pytania, co przyciskają do ściany
Także odpowiedzi, po których jesteś załamany
Bywa również u wszystkich ładny uśmiech
Ale to tylko dlatego by usta w górę unieść
Często jest on sztuczny, tylko po to
By po tobie nie poznano, że jest ci ciężko
Przez to, niektórzy ci nie pomogą
Bo bywają takie problemy, w których pomóc nie mogą
Piszę, piszę
Ponieważ wiele osób w życiu błądzi
By znaleźć jakikolwiek sposób na życie
By ich życie łatwiejsze było
Nie podejmować decyzji, później się pieprzy wszystko
Następnie, co bardzo martwią
To to, że się żałuje słów które sprawiają
Dużo cierpienia, bólu, a ile płaczu
Ile głupich myśli o zatrzymaniu się w życiu
To głupota gdy ktoś myśli o samobójstwie
Wiem to sam po sobie, gdy trzymałem nóź przy żyle
Życie jest za cenne by je tak nagle odebrać
Nie po to się go dostało by od razu z nim przegrywać
Życie to książka, jak zacząłeś to ją skończ
Nie próbuj kartek wyrywać, które chciałbyś ominąć
Pamiętaj, kłamstwo ma krótkie nogi
Takie rozdziały zostaną, nie dadzą zapomnieć o nich
Pamiętaj, śmierć chodzi za każdym
Jak dopadła ci bliskiego to ty możesz być następny
Pieniądze są potrzebne bo bez nich się żyć nie da
Ale zaś nie kupisz za to wszystkiego, a tym bardziej zdrowia
Wiem to po tym, bo moja M jest chora
Ale nie aż tak bardzo, ale i tak proszę Boga
O to by dał jej zdrowia jak najwięcej, by modlił się o nią
Trzy razy w dniu mniej więcej
Dziękuję, za to że wciąż żyje
Ze mimo ciężkiej operacji sens życia swego widzę
Przepraszam za to ze jestem taki
Za to że ranię ludzi którzy pokazują mi znaki
Przepraszam za tych którzy są tam gdzieś
Z którymi nadal rozmawiam na cmentarzu
Cześć!