Biba pfk

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Klaudusia


To alkohol..najwieksza trucizna

Bedzie biba, ja bede non stop chlal
albo biba nie bede w ogole spa?
tak biba FLP KrakiV
bo to biba.
tak, dokladnie, genau

Dzisiaj chce powiedziec wam jaka mega bibe mam
nigdy sam bierz co gram albo 2 gramy po tej samej stronie(dawaj misiek!)
zaraz was dogonie, w moim gronie ostra mordownia ale to nie koniec
jutro bede kaca mial, ale zero zwa? mów mi V ja bede chlal ile bede chcial,
ja bede uzywallllll za dwoch a jak minie ci kolejka to fuch! a po fuchu moj ruch
a moj brzuch nie wytrzyma tylu puch(no to juz, misiek to gramy i jestes w deche)
tu kreci sie biba przepelniona smiechem, kazda szparka sie smieje kiedy warka sie leje
spelnilem swe nadzieje bo sie ostro leje
bedzie bibaaa(ejj cos sie tak zakumal, jest zajeeebiscie)

Bedzie biba, ja bede non stop chlal
albo biba nie bede w ogole spa?
tak biba FLP Krak iV
bo to biba,
tak, dokladnie, genau X2

Bedzie biba... najebiemy sie my i nie tylko
nie damy spac sasiednim budynkom
nie masz czasu chuj ze, skarbonka swinka
wodka z ogorkiem, tequila z cytrynka
nie tylko wiesz ze bede wdychal powietrze
FLP na bibe ma skladniki lepsze
wiec dym nad nami, dym miedzy palcami
na imprezie ile wlezie pije z kim? Z kaowcami!
jest browar i joint, jak ping i pong,
tak tu nie kazdy kontaktuje czlowiek nie kontakt
wiec muza na uszach i hulaj dusza,
laske w jedna reke w druga browar i ruszajjjjjjjjj...........( a w ogole chlopaki to mam jeszcze wiecej kasy bo zarobilem dziesiatke staruszce)

Bedzie biba, ja bede non stop chlal
albo biba nie bede w ogole spa?
tak biba FLP Krak I V
bo to biba,
tak, dokladnie, genau X2

z kaowcami na imprezie, pije piwa ile wlezie
za kazdym razem w szampanskiej atmosferze,
polej parnerze ja dzis bawie sie tu(tu) uroku pelny, baletow
energii ja pelen zyciowej werwy dj zapuszcza klasyki bez przerwy
(ej filip!co? wez nastepna kolejke! co mam przyniesc? daje ci wolna reke! nowa butelke? na maksa schlodzone)
niezla ta laseczka co ma wlosy rozpuszczone
no i luz... trzymam klimat jak termos cieplo
miejsce w ktorym jestem to na pewno nie pieklo
nic nie ucieklo, juz swita, czas sie rozstac, wychodze, zegnajac kazda znajoma postac,
nara chlopaki, taksa do domu zawiezie, trzeba to powtorzyc na nastepnej imprezie!

wciaz jest bibibibiba, ja bede non stop chlal
albo biba nie bede w ogole spa?
tak biba FLP KrakiV
bo to biba,
tak, dokladnie, genau x4

bedzie biiiiiiiiibaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa..................biiiiiibaaaaaaaaaaaaaaa.......biiiiiiiiiiibbbbbbbbbbaaaaaaaaaaa.................bedzie bibaaaaa..............biiiibbbbbaaaaaaaaaaaaa
o kurwa jak starzy alkoholicy...bedzie biiibaaaaa(biba) aaaaaaa..eeeeeee...aaaaa.eeeeeee.........uuuuuuuu


Oceń to opracowanie
anonim