Delikatny wiatr, wpadł przez okno i siadł mi na kartce
Dotknął w palce, pachniał emocją z dziecięcych lat
A ja tak mocno poczułem strach, jak w walce
(Już) nie widzę gwiazd, słyszę kosmos.

Wizje latających miast już niedaleko,
ludzie jak zaczarowany las przysłuchują się drzewom,
czuję jak pulsuje w nas, coś głębokiego
Próbuję wszystkiego NARAZ ziemia i niebo.
Posłuchaj tego na dwa, jak jabłko podzielonego,
Ja to ja, a ty mała brałaś mnie za kogoś innego,
F.O.K.A. na kartkach, HH, nic trudnego.
Hip hop gra na klatkach jeden ..., od drugiego
Upadam jak WTC, podwójnie, czuj mnie, chuj wie, ile jeszcze się nauczę na własnej ujmie
Zrozumiem gdy e-mocje i zmysły stworzą unię
Niejeden w tłumie, uczciwy skurwiel za tym pójdzie,
Czujnie i odważnie, poważnie, znasz się, to ważne właśnie chcieć być ze sobą zawsze pomimo bólu,
Dolina królów,
Pomimo leku,
Wszystko w zasięgu,
Bogu dziękuj.

Gdzie bym nie był, co bym przeżył, gdybym wiedział co się zdarzy,
Co wydarzy się tej nocy,
W męstwie, zaufaj sercu, bo życie nadal kroczy,
Spójrz mu w oczy, a ujrzysz wodospady, rap potoku - nie prorokuj toku, pozostaw spokój,
Taki jaki niesie ciemny pokój, czworokątny niczym pory roku, cisza w bloku
Nastająca po północy, a my
Zchilloutowani, niczym królowie w karocy
Pijani wytworem emocji.
Zaszokowany owacjami, jak czarem cappandocji, w pierwszej edycji na pozycji.
Zmysły, od których wyschnięte pomysły, znów zabłysły, i czy wiesz że?
Wiesz, o tym że, wiesz o tym że każdy kto wzniesie się, się wie, musi upaść na ziemie.
Lecz zmysły po które sięgnie już w niebie
Pozostaną przy Tobie...

Delikatny wiatr, wpadł przez okno i siadł mi na kartce
Dotknął w palce, pachniał emocją z dziecięcych lat
A ja tak mocno poczułem strach, jak w walce
(Już) nie widzę gwiazd, słyszę kosmos.