1. Piderwszy tygrAys nide miał pasAów
Dżdungla zaś nie znała strAachu
Ldecz gdy przyszAedł ndagły gniAew
WszBystko wnet zmienAiło sidę   C 


Ref:
/ KFozioł leży tam bez życia
GdziCe wodopój dżC7ungla ma
Wszdyscy "Zbrodnia" szepcą dzisiaj
W dżAungli wnet zawita strdach /Cx2


2. Tygrys siłę swoją sławi
Krwi na łapie mając ślady
Ale Słoń co życie zna
Wie co znaczy duma ta

3. Niosą sie po dżungli wieści
Że człowieka ktoś w niej zwęszył
Zamiast słuchać dżungli praw
Ruszył tygrys wnet na zwiad

4. Tygrys biegnie przez ostępy
Swym pomysłem wciąż przejęty
Ale drzewa widząc go
Znaczyć zbrodnie jego chcą

5. Stając twarzą w twarz ze Strachem
Traci tygrys cały zapał
I czmychając wyje w głos
"Za co spotkał mnie ten los"

6. Swoje dotąd złote futro
W czarnych pasach ujrzy jutro
Gdy spragniony chyląc łeb
W lustrze wody ujrzy się

7. W wielkiej odtąd żyjąc złości
Będzie szukał sposobności
By pod nowym czynem złym
Ukryć piętno swoich win

8. Mija rok i tygrys znowu
Strach uczynił celem łowów
Dżungli wielkie czyniąc zło
Zbrodnię wprowadzając doń