Skautowa Lilijka Piosenki Harcerskie
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
4 ulubione
Skromna skautowa liljka,
Bezcenna, życia warta,
Już prawie jeden wiek temu
Wisiała na piersi skauta.
A potem z angielskiej wyspy,
Zabrzmiała pieśń wesoła,
O zwiadach dla młodych chłopców,
Na całe ziemskie koła.
Usłyszał ją i Polak,
Uczucie wzmogła w nim duże,
Przypatrzył się lilijce
I przypią na mundurze.
A za nim przyjaciele
A było ich nie mało
Znaleźli w lilijce siłę
I tak harcerstwo powstało
Skromna harcerska liljka,
Wpisana w orła białego,
W duszy każdego harcerza,
Pragnęła państwa wolnego.
Gdy zmartwychwstała ojczyzna,
Stanęli harcerze czwórkami
I czuli, że siła Boska,
Jest pod lilijki płatkami.
Lilijka niewiele mówi,
Ojczyzna, Nauka, Cnota,
Związek Harcerstwa Polskiego,
Lecz jaka to myśl głęboka.
A potem w śmiertelnej ciszy,
Między Ojczyzny murami,
Lilijka przeciwko najeźdźcy,
Walczyła z harcerzami.
To Boże dzieci, harcerze,
Tak oni Polskę kochali,
Gdy przyszła tego potrzeba,
Wszystko Ojczyźnie oddali.
Ale po kilku latach,
Nie doceniono tego,
Zabrano harcerzom lilijkę,
Znak ich uczucia szczerego.
Wkrótce oddano lilijkę,
Lecz jakże bardzo zmienioną,
Na tle czerwonej barwy,
Przez ustrój wypatrzoną.
Dziś gdy krytyką jawną
Oceni się te gesty,
Znajdźemy prawdę w lilijce,
Wygłośmy nasze protesty.
A w płatki naszej lilijki,
Wpiszemy krzyż myślami,
Na znak zmartwychwstania harcerstwa
I Bożej opieki nad nami.
Do walki o wolne harcerstwo
Zjednoczmy wszystkie siły
I nie zawrócimy z drogi,
Choćby wyrosły mogiły.
Skromna, harcerska lilijka,
Wisiała i wisieć będzie,
Na piersiach prawych ludzi
I nikt już jej nie zdejmie.
C
C7+
C
C7+
Bezcenna, życia warta,
C
C7+
Już prawie jeden wiek temu
C
C7+
C
C7+
Wisiała na piersi skauta.
C
G
A potem z angielskiej wyspy,
F
f
Zabrzmiała pieśń wesoła,
C
a
O zwiadach dla młodych chłopców,
F
f
Na całe ziemskie koła.
C
G
Usłyszał ją i Polak,
Uczucie wzmogła w nim duże,
Przypatrzył się lilijce
I przypią na mundurze.
A za nim przyjaciele
A było ich nie mało
Znaleźli w lilijce siłę
I tak harcerstwo powstało
Skromna harcerska liljka,
Wpisana w orła białego,
W duszy każdego harcerza,
Pragnęła państwa wolnego.
Gdy zmartwychwstała ojczyzna,
Stanęli harcerze czwórkami
I czuli, że siła Boska,
Jest pod lilijki płatkami.
Lilijka niewiele mówi,
Ojczyzna, Nauka, Cnota,
Związek Harcerstwa Polskiego,
Lecz jaka to myśl głęboka.
A potem w śmiertelnej ciszy,
Między Ojczyzny murami,
Lilijka przeciwko najeźdźcy,
Walczyła z harcerzami.
To Boże dzieci, harcerze,
Tak oni Polskę kochali,
Gdy przyszła tego potrzeba,
Wszystko Ojczyźnie oddali.
Ale po kilku latach,
Nie doceniono tego,
Zabrano harcerzom lilijkę,
Znak ich uczucia szczerego.
Wkrótce oddano lilijkę,
Lecz jakże bardzo zmienioną,
Na tle czerwonej barwy,
Przez ustrój wypatrzoną.
Dziś gdy krytyką jawną
Oceni się te gesty,
Znajdźemy prawdę w lilijce,
Wygłośmy nasze protesty.
A w płatki naszej lilijki,
Wpiszemy krzyż myślami,
Na znak zmartwychwstania harcerstwa
I Bożej opieki nad nami.
Do walki o wolne harcerstwo
Zjednoczmy wszystkie siły
I nie zawrócimy z drogi,
Choćby wyrosły mogiły.
Skromna, harcerska lilijka,
Wisiała i wisieć będzie,
Na piersiach prawych ludzi
I nikt już jej nie zdejmie.