0
0

Proszę księdza Bernardyna Piosenki Harcerskie

dRaz do księdza Bernardyna
aZajechała limuzyna
EZ limuzyny chłop wysiada
aI tak księdzu się spowiada
dProszę księdza Bernardyna
aCałowałem się z dziewczyną
EOh mój chłopcze to rozpusta
aCałowałeś dziewczę w usta!
dTrochę niżej, trochę niżej
aProszę księdza Bernardyna...
EAch mój chłopcze ja nie żyję!
aCałowałeś dziewczę w szyję!
dTrochę niżej, trochę niżej
aProszę księdza Bernardyna...
EAch mój chłopcze Ty masz gust!
aCałowałeś dziewczę w biust!
dTrochę niżej, trochę niżej
aProszę księdza Bernardyna...
EAch mój chłopcze to występek!
aCałowałeś dziewczę w pępek!
dTrochę niżej, trochę niżej
aProszę księdza Bernardyna...
EAch mój chłopcze to obłuda!
aCałowałeś dziewczę w uda
dTrochę wyżej, trochę wyżej
aProszę księdza Bernardyna....
ENa świętego Guadalupe!
aCałowałeś dziewczę w pupę!
dNie z tej strony, nie z tej strony
aProszę księdza Bernardyna...
EAch grzeszniku niech Cię gwizdnę!
aNie dostaniesz rozgrzeszenia!
dProszę księdza Bernardyna,
aNiech ksiądz ulży mojej męce!
EProszę księdza Bernardyna...
aCałowałem dziewczę w ręce!


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 36 głosów
anonim
  • Ewa Wojtanek
    ja znam tak

    Pod parafię Bernardyna, zajechała limuzyna. Z limuzyny ktoś wysiada, i tak księdzu się spowiada:

    Proszę księdza Bernardyna, całowałem się z dziewczyną. ''No mój chłopcze Ty wywłoko, całowałeś dziewczę w oko''

    Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. "No mój chłopcze to rozpusta, całowałeś dziewczę w usta''

    Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ja nie żyje, całowałeś dziewczę w szyje''

    Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ty masz gust, całowałeś dziewczę w biust ''

    Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze to występek, całowałeś dziewczę w pępek''

    Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze to obłuda, całowałeś dziewczę w uda''

    Trochę wyżej, trochę wyżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ładne kwiatki, całowałeś ją w pośladki"

    Nie z tej strony, nie z tej strony, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ja cie gwizdnę całowałeś dziewczę..."

    Niechaj będę rozgrzeszony! Całowałem z drugiej strony! "Na to nie ma rozgrzeszenia, spadaj stąd i do widzenia!"

    Niechaj będę rozgrzeszony! Całowałem z drugiej strony! Niech ksiądz skróci moją mękę! Całowałem dziewczę w.... rękę!
    · Zgłoś · 11 miesięcy temu
  • Hania Połom
    Jak co to chwyty są takie: a d E a
    · Zgłoś · 10 lat temu