I.
a F G e
Andrzej wrócił dziś rano do domu
Oszukany zmarnowany skacowany
Andrzej chlał ile chciał bo wypłatę właśnie dostał
Nic mu teraz nie zostało bo wypłatę przepił całą

Ref.
a F G e
Sia la la la la nie bój sie Andrzeja
Sia la la la la nie bój sie go

II.
Andrzej w dupie wszystko miał
O przyszłości wcale nie myślał
Co się stanie z jego życiem
Czy przestanie kiedyś z piciem

III.
Pewnej nocy wziął butelkę
I to wcale alkohol nie był
Nawet nie spojrzał na naklejkę
A to szampon przeciw upieżowy był

IV.
Andrzej leży dziś w szpitalu
Podłączony do kroplówki
Widzi tylko chłopa w kitlu
Trzymającego dwie strzykawki