Sześć, sześć, sześć...

Uciekają, rzeka będzie ochroną twą
i tak Cię znajdę i obetną twoją broń.
Znacz krzyże i módl się, ja będę z boku stał
i w ostatniej bitwie grzesznika będę grał.

Wierzący i śmierdzący!
Gdzie uciekacie?
Gdzie wasze krucyfiksy?
Czemu płaczesz bracie? x2

Twe oczy są puste, lecz to nie dziwi mnie,
wiesz, że przegrałeś, więc już żeś zdziwiony jest.
Gdzie był twój ten honor, a gdzie ojczyzna jest?
Bardzo sie boisz liczb!
Sześć, sześć, sześć!

Wierzący i śmierdzący!
Gdzie uciekacie?
Gdzie wasze krucyfiksy?
Czemu płaczesz bracie? x2

Ostatni pierwszymi, a pierwsi ostatnimi,
tak swoim jadem plujesz mi prosto w twarz,
a ja Ci mówię, że jedyni jedynymi,
Ty na te słowa jednym wielkim strachem srasz.

Wierzący i śmierdzący!
Gdzie uciekacie?
Gdzie wasze krucyfiksy?
Czemu płaczesz bracie? x2