Młody Champion Poręba

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Raz raz aha młody champion

Brak mu miłości od Matki, od zawsze go miała w dupie
A wtedy życie wydaje się być tak głupie
Młody złapał futbolówkę, a nie za pieprzony sznurek
I ruszył po pełne marzeń, chciał być sławny, jak Rooney
Trochę to smutne, że został mu wtedy tylko tata
Był cały czas przy nim, chodź mijały trudne lata
Nawet, gdy śmiali się że obcięty jak Gracjan
Jakoś się tym nie przejmował, strzelał gole, jak Zlatan
Czary na łapach, młody biegnie lewą stroną
Wszyscy Krzyczą, on i piczy gon, dziękuję ziomom
Tracił świadomość, kiedy myślał o problemach,
Patrzy w stronę trybun, szuka mamy, jej tam nie ma
Ciężki schemat, jak bił się z myślami,
Ale tata, przy nim był, wiesz byli tacy sami
Między wierszami ukrywali swoje słodkie,
Brali życie takie jakie jest, nie pytając o to wódki


Miała zostać tu na dłużej, chłopak tęsknił za nią
Wychowany na południu, tęsknił za mamą
Wszyscy się chwalą, on miał klub
Chrzanów Fablok, ojciec zastępował mamę
Kiedy patrzył jak gają, chłopaki grają
Młody gdzieś tam między nimi był
Taki szczęśliwy jak dostał ksywe siwy
Taki nie winny, ale zobacz gdzie dotarł
Przyjął go Gromiec i nowa ksywa szczota
Prosty chłopak który żył marzeniami
Mocno wierzył w swoja przyszłość ona czekała w oddali
Jakoś nie chwalił się tym co ma, a grono medali na półce ma
Odmienny stan, jak biega po boisku
Teraz lewą nogą mija sobie wszystkich łystków
Chodź matka zostawiła i coś między nimi pękło
Nie poddał się tak rodzi się Młody Champion.




Oceń to opracowanie
anonim

Najpopularniejsze piosenki Poręba