Julia Powód Osobisty
Tekst piosenki
Ref.: Nie ma Julii, nie ma tego ciała,
Ciągle mi się śni...
Kochałem ją, ściskałem ją,
Piękny bardzo był to czas.
Teraz przyszło w morzu gnić,
Kiedy wrócę - nie wiem sam.
Kiedy wypływałem w rejs,
Ona rzekła: "Nie martw się.
Kiedy wrócisz, do mnie przyjdź,
Będę czekać w domu mym."
Tyle długich przeszło dni,
Ja nie mogę bez niej być.
Dłużej nie wytrzymałbym,
Ciągnę liny aby żyć.
Wreszcie nadszedł wielki dzień:
Port, fanfary, ludzi tłum.
Kiedy odszukałem ją,
Rzekła krótko: "Odejdź stąd."
Ciągle mi się śni...
Kochałem ją, ściskałem ją,
Piękny bardzo był to czas.
Teraz przyszło w morzu gnić,
Kiedy wrócę - nie wiem sam.
Kiedy wypływałem w rejs,
Ona rzekła: "Nie martw się.
Kiedy wrócisz, do mnie przyjdź,
Będę czekać w domu mym."
Tyle długich przeszło dni,
Ja nie mogę bez niej być.
Dłużej nie wytrzymałbym,
Ciągnę liny aby żyć.
Wreszcie nadszedł wielki dzień:
Port, fanfary, ludzi tłum.
Kiedy odszukałem ją,
Rzekła krótko: "Odejdź stąd."