Normalne Życie Projekt Własny Styl

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Ref :

Otwórz oczy to ta sama droga,
Dla innych sie zmienia staje sie sroga,
Ja biegne torem nie pytam czy widzicie,
Żyje jak żyje ale to normalne życie,



Zaczynam dzień tak, a no jak sie chodźę wspak
Gdy wstaje z łóżka to chwyta mnie szlak,
Że robota za mna czeka, że kierownik szczeka,
Chodź odległość niedaleka osiem cztery szybka beta,
Na życie trzeba robić, chodź trudno w tych czasach,
Żyje jakos żyje, lecz to nie pierwsza klasa,
Przechodzę po pasach kilka razy dziennie,
Jak Miasto Oddycha ja czuje to we mnie,
Gdy miasto czasem senne i je chmury pokrywają,
Zaraz zacznie padać tak jak zapowiadaja,
Wtedy siedzę w domu i słucham muzyki,
Czternaście decybeli za ścianą słysze krzyki,
"Kurwa wyłacz to gówno", mówi sie trudno,
Jak sąsiad nie miły wtedy jade równo,
Czasem niewychowany, nie dam sobie ubliżać,
A rap się nie skończy i będę zawsze pisać,


Ref: X 2
Otwórz oczy to ta sama droga,
Dla innych sie zmienia staje sie sroga,
Ja biegne torem nie pytam czy widzicie,
Żyje jak żyje ale to normalne życie,



Czasem frune na rzeczy do parta trzaskac płyty,
Roko wpadło w oko hmm gorące klipy,
Rozmowa sie kleji, wypierdlamy smiechem,
Czasem mam zawieche, trudno zdążyć za oddechem,
Ale dochodźę do siebie pare sekund póniej,
Łykając browara i robi się luzniej,
Szacunek do przyjaciół i nigdy go nie strace,
Nieważne jak ubrani dredy czy łyse glace,
Rozumiesz facet, jesteś spoko to cie lubie,
Gadasz bzdury głupie, to wtedy mam cie w dupie,
Trzymam się w grupie, tam się nie zgubię,
Czasem w nosie dłubie, dla jaj tak w sumie,
Robie to co umiem, jak Rafi też mam strumień,
Też mi odpierdala, zachowuje się jak dureń,
Charakter taki w miarę ideałów pare,
O wadach nie wspomne, bo to są strony szare,



Ref: X 2
Otwórz oczy to ta sama droga,
Dla innych sie zmienia staje sie sroga,
Ja biegne torem nie pytam czy widzicie,
Żyje jak żyje ale to normalne życie,


Życia prywatnego nigdy sobie nie odmawiam,
Co Cię to obchodzi z kim i komu piwo stawiam,
Gdzie chodze na imprezy, że w szafie mam trzy dresy,
Że nie mam protezy, jak spławiam wszystkie stresy,
Moja sprawa, moje życie, moje chęci,
Robie rap, rap robie bo mnie kręci,
Projektem zajęci, aż we łbach się nęci,
Kolejny krąg krąg zajety sprawdź co sie swieci

Sprawdź co sie swieci.


X 2

To normalny dzień, a no dzień normalny,
To samo wciąż do lepszego bytu dąż,
Nowe więzi wiąż niby życie normalne,
Ale nie słodkie jak miąsz,

I jeszcze raz.

X 2

To normalny dzień, a no dzień normalny,
To samo wciąż do lepszego bytu dąż,
Nowe więzi wiąż niby życie normalne,
Ale nie słodkie jak miąsz,

Nie słodkie jak miąsz...




Oceń to opracowanie
anonim