Zakapiorskie Bieszczady Przemysław Chmielewski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
6 ulubionych
Niech żyją nam zakapiorskie Bieszczady
Niech żyją nam i niech szczęście im sprzyja
Niech nikt im dzisiaj nie wchodzi w paradę
Gdy z kumplami siadają do picia
Rzuć turysto choć groszy parę
W ten kapelusz co leży na zydlu
Zakapiorskie piosenki najlepiej rozpala
Rozlewany pod stołem spirytus
Czasem któryś pod ławę się zwali
Czasem pęknie struna naderwana
To są tutaj w Bieszczadach zwykłe ludzkie sprawy
Gdy chłopaki się bawią do rana
Czasem któryś do nieba odleci
Znormalniało kilku po odwyku
Reszta także już lata bardzo blisko świecy
Stary nalej jeszcze po kielichu
Noc się kończy za oknami świta
Czas już w drogę szeroką daleką
Żona chlebem nikogo w domu nie przywita
Coraz trudniej się bywa poetą
e
D
e
Niech żyją nam i niech szczęście im sprzyja
e
D
G
Niech nikt im dzisiaj nie wchodzi w paradę
C
G
a
H7
Gdy z kumplami siadają do picia
e
D
e
Rzuć turysto choć groszy parę
W ten kapelusz co leży na zydlu
Zakapiorskie piosenki najlepiej rozpala
Rozlewany pod stołem spirytus
Czasem któryś pod ławę się zwali
Czasem pęknie struna naderwana
To są tutaj w Bieszczadach zwykłe ludzkie sprawy
Gdy chłopaki się bawią do rana
Czasem któryś do nieba odleci
Znormalniało kilku po odwyku
Reszta także już lata bardzo blisko świecy
Stary nalej jeszcze po kielichu
Noc się kończy za oknami świta
Czas już w drogę szeroką daleką
Żona chlebem nikogo w domu nie przywita
Coraz trudniej się bywa poetą