Poranek wolno budzi mnie
Choć dobrze cię pamiętam
To nie wiem czy nie byłaś snem
Choć nikt nie dzwoni nie
nie obchodzi mnie co się stanie
Wiem odnajdę cię

Choć dni mijają szybciej wiem
wciąż ciebie pamiętam
i dobrze wiem że jesteś gdzieś

Mija czas,mija noc
a nie jedno wiem
ja nie poddam się
Zapach jej poprowadzi mnie
wciąż jej chce
widzę ją i jej pewny krok
ciepły wzrok ona nie ma dość
pewna jest,znów zatracam się
i razem poczujemy na pewno
że nie będę sam,sam,sam,sam
dziś o tym wiem
będę sam,sam,sam,sam
już wiem dziś tego chcę

I kiedy przy mnie jesteś wiem
świat na twoich rękach
i wiedz że ie wypuszczę cię
wtedy głodne usta które rozpalają mnie
twoje piękne uda sam już nie wiem zy to sen
czy to sen
twa wilgotna skóra którą wciąż dotykać chcę
twoje piękne słowa
sam juz nie wiem czy to sen
czy to sen

Mija czas,mija noc
a nie jedno wiem
ja nie poddam się
zapach jej poprowadzi mnie
wciąż jej chce
widzę ją i jej pewny krok
ciepły wzrok ona nie ma dość
pewna jest znów zatracam się
i razem poczujemy na pewno
że nie będę sam,sam,sam,sam
dziś o tym wiem
i z już będę sam,sam,sam,sam
dziś tego chcę
że nie będę sam,sam,sam,sam
dziś o tym wiem
i z nią już sam,sam,sam,sam
dziś tego chcę

Mija czas,mija noc
a nie jedno wiem
ja nie poddam się
zapach jej poprowadzi mnie
wciąż jej chce
widzę ją i jej pewny krok
ciepły wzrok ona nie ma dość
pewna jest znów zatracam się
i razem poczujemy na pewno
że nie będę sam,sam,sam,sam
dziś o tym wiem
i z nią już sam sam,sam,sam,sam
dziś tego chcę
że nie będę sam,sam,sam,sam
dziś o tym wiem
i z nią już sam,sam,sam,sam
dziś tego chcę