Fejm Rahim

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
[GrubSon]
Nie mam czasu na garnitur,
kanty, fanty na szyję
Odbijam od słabych bitów
mam w tym doświadczenie
Nie mam czasu na hipokryzję
usta słowem zaszyję
Wolę hiphop wizje niż telewizję
Żyję bo raz się żyje

[Abradab]
Nie mam czasu na dzień,
gdy mam chęci na noc
Nie mam czasu na sen,
gdy mam siłę i moc
Nie mam czasu być ładnym
i czyimś podwładnym czy sławnym
Ja muszę być ponad tym

[Rahim]
Nie mam czasu jechać,
klepać się po plecach
Na spędach fetach i bankietach
Pasuję tam niczym pop i metal
Mogę ich zbluzgać a zwalić na Tourett'a

[GrubSon]
Wolę inspiracje z lasu niż z rynku
Nie mam czasu dla bandytów marketingu
Sławnych dam liftingu,
to nie nasza praca
Choć żyjemy wciąż na ringu i tak się opłaca

Ref:
[GrubSon]
Mówią na mnie niepoprawny,
zdarty zabawny
Stosunek do spraw ważnych
Dziś fejm zostawmy.
W kotka i myszkę się nie bawmy
Nie mam czasu na bycie sławnym

[Rahim]
Nie mam czasu się z kimś zadawać
I udawać, że mi nastrój poprawia
Niczym nie napawając uzmysławia
Za wąski gzyms by nogi stawiać

[GrubSon]
Nie potrzebuję do życia kompasu,
ma wyobraźnia Mona Lizą
Korzystam bez ambarasu kwasu i poza schizmą
Pomysłów zasób nie warują mi dyktunków
Mówię ci ziom,
nie mam czasu na bycie pizdą

[Abradab]
Nie mam czasu na zastój,
nie mam czasu na jedzenie
Ale mam w chuj czasu na siedzenie i palenie
I mam słów zasób,
z niego korzystam w dwójnasób
Raz klnę jak szewc, raz nie i spasuj

[Rahim]
Nie mam czasu na czesanie się na bok
A zamiast grasu jarania Lady Gagą
Może kiedyś zaszczycą mnie uwagą
I wyjdą na zewnątrz swych synagog

Ref.
[GrubSon]
Mówią na mnie niepoprawny,
zdarty zabawny
Stosunek do spraw ważnych
Dziś fejm zostawmy,
w kotka i myszkę się nie bawmy
Nie mam czasu na bycie sławnym

[Grubson]
Nie wszystko złoto co się świeci,
doceń dziś ten dzień
I ucz się od swych dzieci,
mówię ci, wiele się zmieni
Powrót do korzeni,
nie dane mi gonić za modą
Choć często pod prąd to z podniesioną głową

[Rahim]
Nie mam czasu na siedzenie przy kokpicie
Ów machiny lądującej w niebycie
To czyny mówią ile stanowicie
Czy się znie- czy się wyz- wolicie

[Abradab]
Nie mam czasu na lakierki zamiast adidasów
Ja basów potrzebuję tak jak zebra pasów
Nie kasuj nim nie usłyszysz mego hałasu
Dla asów nie było lepszych czasów

Ref.
[GrubSon]
Mówią na mnie niepoprawny,
zdarty zabawny
Stosunek do spraw ważnych
Dziś fejm zostawmy,
w kotka i myszkę się nie bawmy
Nie mam czasu na bycie sławnym




Oceń to opracowanie
anonim