Król cudzej świadomości Rebeliant (Marek Ptasiński)
Tekst piosenki
Chociaż raz przyjdź do mnie, usiądź przed ołtarzem
Opowiem ci o duchach, postraszę szatanem
Słowem z mej ambony puszczę prąd na twoja ławę
Będziesz jadł mi z reki , będę twoim Panem
Dzwonem mej świątyni przywołam cię do siebie
Przeliczę twoja wiarę , gdy będziesz w potrzebie
Mam twoja kartotekę, wiem o tobie wiele
Sam mi to powiedziałeś na klęczkach w kościele.
A gdy będziesz chciał się wymknąć-zapukam do twych drzwi
Ja-zbawiciel twych ciemnych spraw-poczucie wolności daję ci
Masz prawo wyboru, gdzie twoje sumienie
Wybieraj: ja lub piekielne płomienie
P.S.
Nie jestem Stalinem – mam swoje metody
Słowem cię zdobędę – sam oddasz pokłony
Sam będziesz niewolnikiem własnego sumienia
Ja tylko coś ci powiem na temat zbawienia
Opowiem ci o duchach, postraszę szatanem
Słowem z mej ambony puszczę prąd na twoja ławę
Będziesz jadł mi z reki , będę twoim Panem
Dzwonem mej świątyni przywołam cię do siebie
Przeliczę twoja wiarę , gdy będziesz w potrzebie
Mam twoja kartotekę, wiem o tobie wiele
Sam mi to powiedziałeś na klęczkach w kościele.
A gdy będziesz chciał się wymknąć-zapukam do twych drzwi
Ja-zbawiciel twych ciemnych spraw-poczucie wolności daję ci
Masz prawo wyboru, gdzie twoje sumienie
Wybieraj: ja lub piekielne płomienie
P.S.
Nie jestem Stalinem – mam swoje metody
Słowem cię zdobędę – sam oddasz pokłony
Sam będziesz niewolnikiem własnego sumienia
Ja tylko coś ci powiem na temat zbawienia