Kocham ten nieba kawałek, mój mały raj,
gdzie tobą pachnie poranek, mmm.
Sennych marzeń kraina i pięknych świąt,
gdzie Bóg się nad nami pochyla.
Zabierz mnie stąd, zabierz mnie stąd.

I nocą mi oczy zakręcił mój cichy kąt,
gdzie cudów tyle i świętych.
I zabierz mnie, zabierz stąd,
gdzie czystą, ślepą miłością poznaję świat
i tylko marzę, by odejść łagodnie tak.

Kochaj mnie tak łagodnie, kochaj mnie, kochaj mnie.
Kochaj mnie tak spokojnie, po prostu kochaj mnie.

[solówka]

Kocham ten nieba kawałek, mój mały raj,
gdzie tobą pachnie poranek, całując skronie nam,
gdzie Bóg się nad nami pochyla i chroni nas,
i dalej tylko marzę, by odejść łagodnie tak.

Kochaj mnie tak łagodnie, kochaj mnie, kochaj mnie.
Kochaj mnie tak spokojnie, po prostu kochaj mnie.
Kochaj mnie tak łagodnie, kochaj mnie, kochaj mnie.
Kochaj mnie tak spokojnie, po prostu kochaj mnie.