Łapy do Góry Rompey

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Jedziemy na imprezę, basy chcą nam szyby wybić
wbijamy tam na vipa, by z dj-em pionę przybić
parkiet już nagrzany, biba nie ma przerwy,
otwieramy nową, gdy dobija do rezerwy
Mamy tak co weekend, byle do oporu
do muzy, którą znamy jeszcze z magnetofonów
lubimy dobry klimat no i loty ponad mury
więc teraz cała sala łapy do góry

Jedziemy bez limitów, jedziemy bez zasad
zgarniamy słabych zawodników z lewego pasa
rządzimy na tych drogach, tego jesteś chyba pewien
Nie muszę ci tłumaczyć, kto tu jest numerem jeden
w trasie co sobotę, ganiamy po imprezach
wracamy w poniedziałek, bo przez weekend cza namieszać
gdy już zaczynamy to na musie ponad limit
zero siedem dla nas to nasz ulubiony wynik




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim