Niedokończona rozmowa Stanisław Wenglorz
Tekst piosenki
-
2 oceny
Ref.: Może szukał dobrych rad,
Może paru słów.
Miałem wtedy tyle spraw,
Nie zadzwonił znów...
W środku nocy, gdy telefon zbudził mnie
Nie wiedziałem kto i co.
Czego w końcu, ot, ode mnie może chcieć,
Walczyłem z resztką moich snów...
Ref.: Może szukał dobrych rad,
Może paru słów.
Miałem wtedy tyle spraw,
Nie zadzwonił znów...
Rano już nie pamiętałem prawie nic,
Z resztą kto by głowę miał.
Kto mógł wiedzieć, że on już z ptakami gdzieś
Ze spokojną duszą gna.
Ref.: Może szukał dobrych rad,
Może paru słów.
Miałem wtedy tyle spraw,
Nie zadzwonił znów...
Miałem wtedy tyle spraw.
Miałem wtedy tyle spraw...
Może paru słów.
Miałem wtedy tyle spraw,
Nie zadzwonił znów...
W środku nocy, gdy telefon zbudził mnie
Nie wiedziałem kto i co.
Czego w końcu, ot, ode mnie może chcieć,
Walczyłem z resztką moich snów...
Ref.: Może szukał dobrych rad,
Może paru słów.
Miałem wtedy tyle spraw,
Nie zadzwonił znów...
Rano już nie pamiętałem prawie nic,
Z resztą kto by głowę miał.
Kto mógł wiedzieć, że on już z ptakami gdzieś
Ze spokojną duszą gna.
Ref.: Może szukał dobrych rad,
Może paru słów.
Miałem wtedy tyle spraw,
Nie zadzwonił znów...
Miałem wtedy tyle spraw.
Miałem wtedy tyle spraw...