( d A7/4 / d C - A7 )

Bądź dlad mnie bratem - siostrą,     A7/4            d        d  [-]  C 
Bez pFrzykazań, stękania,C  C  [-]  A7  
Kościoły dw nas przecież rosną,A7/4                   d       d  [-]  C 
Bez jaFłmużny - skamlania.C  A7  

Bo to ludziB e czynią ludAzi ludźmid,
Bo to ludziB e czynią ludAzi ludźmid,
Bo to ludziB e czynią ludAzi ludźmid,
A bez luGdzi?
Pudkaj, pukad7+j, pukaj, d7  
Aż do saGmej śmierci stukG7aj,
Nie otworzy cB i tych wrót nawet świętyA Piotr.                     d     A7/4     d   C  [-]  A7  
Bądź dlad mnie katem serdecznym,     A7/4              d           d  [-]  C 
TrzebFa nam w zgodzie przepadać C  C  [-]  A7  
Czy jak dbaranki grzeczne     A7/4           d       d  [-]  C 
F C A7 (ref.) ( d A7/4 / d C - A7 )
Samych siebie okradać?

Bądź dlad mnie choćby szubrawcem,      A7/4               d           d  [-]  C 
ByłeśF łgał po swojemu,C  C  [-]  A7  
A duszy swej będdziesz wnet krawcemA7/4,                       d          d  [-]  C 
F C A7 (ref.)( d A7/4 / d C - A7 )
Dziurą jakiegoś systemu.

Bądź dla dmnie wreszcie wszystkim      A7/4               d          d  [-]  C 
Nic juFż nie musi się zmieniaćC  C  [-]  A7  
Kiedy rodzpadną się całkiem  A7/4             d        d  [-]  C 
F C A7 (ref.) ( d A7/4 / d C - A7 - d )
Mury naszego więzienia!






W wersji pierwotnej refren brzmiał tak:

Pukaj, pukaj, pukaj,
Do usranej śmierci stukaj,
Nie otworzy ci tych wrót
Nawet święty Piotr.