0
0

Przemek Rezerwista (czyli prawdziwa historia zburzenia katowickiego dworca PKP (rapujemy)) Sylwek Szweda

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Winnetou
Parlando:
Jest godzina 05.30, mróz szczypie gdzie popadnie.
Śnieżek delikatnie niesiony wiatrem przypomina srogą zimę z 1981 roku.
Z generałami nie ma żartów, nawet kiedy jest się już rezerwistą.

a7 D7
Rozpiąłeś do końca zdarte opinacze
Pas zjechał ci do kolan, w dół opadły gacie
Krzyczysz pełną parą, że wszystko ci zwisa
I że nikt nam tutaj nie podskoczy dzisiaj.

a7 D7 a7 D7
Przemku u-u-u!
Przemku u-u-u!

Słychać już stukot podkutych buciorów
Co zrobiłeś matole, zbudziłeś potwory
Pokazałeś ludziom bez korony ptaka
Oj, będzie z tego jakaś straszna draka .

Wszystkim pasażerom odebrało mowę
Gdy gaciami machać zacząłeś nad głową
Na peron wpadła policja, krótka przerwa
Lecz my się nie boimy, jesteśmy REZERWA!

Przegoniliśmy ich, co tam dla nas gliny
Nie odważą się wrócić do następnej zimy
Na peron wjeżdżają czołgi, a ty na nich!
Co ty robisz Przemku, Przemku! Uciekamy!!!

Nagle straszna wrzawa, nasz Przemek się wkurzył
„DOŚĆ DZIADOSTWA!!! – krzyknął i zniknął gdzieś w chmurze
Czekaliśmy długo nim się przejaśniło
Lecz gdy opadł kurz dworca już nie było.





Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim