Sztuka współczesna Teściowa śpiewa
Tekst piosenki i chwyty na ukulele
A
Dzisiaj w muzeum w największej saliTłumnie ludziska
E
się zebraliE
Patrzą jak goła baba z wąsemSurowe mięso
A
je na zakąskieA
Krytyk na pewno znajdzie w tym sensE
Ach jaka sztuka, sztuka A
mięsA
O ile nie chcesz być w sztuce zeremTo musisz zostać
E
się performeremE
A jak dostaniesz jakąś dotacjęTo zrobisz klawą
A
instalacjęA
I wszystko będzie miało sensE
Ach performance, ach perforA
manceRefren
F
Jeśli chcesz liznąć E
trochę kulturyF
To zrób fryzurę E
i pazuryF
I do muzeum E
leć w trymigaE
Tam gdzie jest sztuki wyższa A
ligaF
Sztuka współczesna E
to nie przelewkiF
Nieraz zdumiona E
uniesiesz brewkiF
Bo żeby w tym poE
łapać sięE
Trza chyba skończyć ASA
PA
Miska buraków w muzeum stoiKażden się skryty
E
kować boiE
Bo nie zwyczajna to ćwikła z chrzanemA dzieło sztuki
A
przemyślaneA
Lecz nie zrozumie go byle ciećE
Co widząc ćwikłę chce ją A
żrećA
Ktoś swoją rzeźbę nazwał – dziewczynaKamienie, lejek
E
i tkaninaE
Aż chciałoby się gościa zapytaćGdzie tu do diabła
A
jest kobitaA
I co artysta na myśli miałE
Kiedy bez dłuta przed dziełem A
stałRefren
F
Jeśli chcesz liznąć E
trochę kulturyF
To zrób fryzurę E
i pazuryF
I do muzeum E
leć w trymigaE
Tam gdzie jest sztuki wyższa A
ligaF
Sztuka współczesna E
to nie przelewkiF
Nieraz zdumiona E
uniesiesz brewkiF
Bo żeby w tym poE
łapać sięE
Trza chyba skończyć ASA
PA
W teatrze także jest wielka drakaAktor na scenie
E
pokazał ptakaE
I to bynajmniej nie żadna kaczkaSpytajcie redaktora
A
RaczkaA
Więc jak bilety będziesz brałE
Bacz byś je w tylnym rzędzie A
miałA
Każden reżyser awangardowyBo teatr dobry
E
to teatr nowyE
Odchody, ślinę i bebechyTrzeba koniecznie
A
rzucić na dechyA
Żeby dotarło do pustych pałE
Co wielki twórca na myśli A
miałRefren
F
Jeśli chcesz liznąć E
trochę kulturyF
To zrób fryzurę E
i pazuryF
I do muzeum E
leć w trymigaE
Tam gdzie jest sztuki wyższa A
ligaF
Sztuka współczesna E
to nie przelewkiF
Nieraz zdumiona E
uniesiesz brewkiF
Bo żeby w tym poE
łapać sięE
Trza chyba skończyć PWSA
T