W odpowiednim momencie [Feat. Rafi] Tłoku

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
W odpowiednim momencie w odpowiednim momencie podejdę władzę zdobędę
będę wielki MC na razie to tylko ten sen autografy
basy i kupa kasy wczasy na wyspach Bahamy w odpowiednim momencie na razie jestem.

Ból i cierpienie ( ból i cierpienie ) w odpowiednim momencie ( ból i cierpienie tak )

Skromniej ciszej bez szans na odwrót co drugi odruch co trzeci [odusttotpust ?]
masz plan na podbój odpuść krew w parzy od tempych polityków do tempych zmarzy
postaw jak prostak masz gust bez szans na rozmach bez szans na rozmiar z ulicą w spodniach
Twój błąd to koszta z regresu oznak mój błąd to sprostać gdy tętno to ambicji chłosta
nagrywasz kolejna nuta koleny finał w odpowiednim momencie znowu kpina krytyka Ci
dopina planujesz znikać słaba psychika musisz wytrwać na skromność czas nałożył pryzmat
na Ciebie świat nałozył stygmat śmieją się z Ciebie po boiska [pcha w ich duszy ambicja?]
bez prawdy też rośnie pycha masz czym oddychać dystans stestuj masz plan jak wytrwać klucz z
aresztu weź tu po męsku amnezja lirycznych przeszkód krytyki zakres jak astek gdzie zbiór Twych
doświatczeń pół żartem owijasz line na swoim gardle w odpowiednim momencie odpadniesz

Skromniej ciszej bez szans na odwrót co drugi odruch co trzeci [odusttotpust ?]
masz plan na podbój odpuść krew w parzy od tempych polityków do tempych zmarzy
postaw jak prostak masz gust bez szans na rozmach bez szans na rozmiar z ulicą w spodniach
Twój błąd to koszta z regresu oznak mój błąd to sprostać gdy tętno to ambicji chłosta
w odpowiednim momencie odpadne Panie módl się za mnie gdy Ty kiedyś krzyczałeś krzyża
a ja dzisiaj wybrzydzam że jeszcze nie diament że jeszcze nie kryształ
jestem tylko węglem na którego spadła żarząc iskra mam pizgac ? po co ? mam
bluzgac ? po co ? po co nocą siedzę nad tym tekstem przecież w odpowiednim
momencie będą nieść mnie w trumnie dumnie z uśmiechniętą twarzą bo miał
zagadkę której nikt nie zgadnął mial życzenie które się rozpadło brak pieniędzy
chore plecy ten coraz to cięższy ale cieszy nawet w dniu śmierci bo miał tą jedyną
mowił "Czasy nie zgina" kotku nie smuć się jesteś życia przyczyną
dla Ciebie tutaj jestem gotów walczyc nagrywał kochał walczył

W odpowiednim momencie... nagle .. zgadnij

Mikrofon Moim ciałem
Wiara Moją duszą
Teksty Moja drogą

Kotku Ty byłaś Moim sercem




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim