Czasami sił brak na istnienia bieg
Pot i łzy leją się po mej twarzy
Chcesz rzucić wszystko, lecz coś nie pozwala ci
To twoje serce, byś nie dał się
Bezsilność w trudach dniach, wciąż nie rozumieją cię
Ty tylko chcesz by było dobrze, na końcu wychodzi źle
Ty tylko chcesz by było dobrze, na końcu wychodzi źle

Dlaczego tak jest? Pytam się ciebie
Dlaczego, tak jest?

Dlaczego nikt nie mówił nam jakie życie jest?
Masz nadzieję, że zmienisz świat, a woli swej pozbywasz się
Dlaczego wciąż woli swej pozbywasz się?
Dlaczego wciąż oszukujesz się?

To twoje serce, nie daj się
To twoje serce i nie daj się!