Wszyscy muzycy to wojownicy Waglewski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
5 ulubionych
Oko za oko GDe
Ząb za ząb GDe
A każda nuta GDe
Z siłą setek bomb (
A każdy dźwięk
To sztandar mój
Bo muzyk to wojownik
I o ten sztandar trwa bój
I choćby świat cały DCe
Próbował mnie zgluszyć DCe
Już słońce wstrzymałem HGe
Jeszcze ziemie poruszę He
Ty napisz - poezji tomik
Napusz mordę jak chomik
A z zachwytu zieloni będą twoi znajomi
Złap za gitarę i zaśpiewaj balladę
A sąsiadka z sąsiadem
Pójdą za twym przykładem
Świat schodzi na psy
A one szczerzą kły
Widzę cię i słyszę, ale czy to jeszcze ty?
Rap przez synapsy odczuwam, uwierz mi
Lepiej łap się za klapsy nie oszuka cię już nikt
Daj diabłu świeczkę a Bogu ogarek
Niech ci podszepcze co masz robić dalej
Gorsze i lepsze, droższe i tanie
Owszem, ale to co, że mam swoje zdanie
Bierzcie mnie nieście doceńcie wreszcie
Bo przecież jestem najzdolniejszy w mieście
Bierzcie mnie nieście doceńcie wreszcie
Jestem najzdolniejszy w mieście
Słyszę ciągle gra orkiestra
Jeszcze się w wielu znajdę składach
Czasami stypa, czasem fiesta
Biada muzykom, biada-dada
I choćby świat cały
Próbował mnie zgłuszyć
Już słońce wstrzymałem
Jeszcze ziemie poruszę
A teraz gdy eC
Coś mi się śni GF#
Ostatnio sypiam niemało aGH
To co tam gra
To już nie ja
To jeszcze echo zagrało
Ząb za ząb GDe
A każda nuta GDe
Z siłą setek bomb (
A
)CHA każdy dźwięk
To sztandar mój
Bo muzyk to wojownik
I o ten sztandar trwa bój
I choćby świat cały DCe
Próbował mnie zgluszyć DCe
Już słońce wstrzymałem HGe
Jeszcze ziemie poruszę He
Ty napisz - poezji tomik
Napusz mordę jak chomik
A z zachwytu zieloni będą twoi znajomi
Złap za gitarę i zaśpiewaj balladę
A sąsiadka z sąsiadem
Pójdą za twym przykładem
Świat schodzi na psy
A one szczerzą kły
Widzę cię i słyszę, ale czy to jeszcze ty?
Rap przez synapsy odczuwam, uwierz mi
Lepiej łap się za klapsy nie oszuka cię już nikt
Daj diabłu świeczkę a Bogu ogarek
Niech ci podszepcze co masz robić dalej
Gorsze i lepsze, droższe i tanie
Owszem, ale to co, że mam swoje zdanie
Bierzcie mnie nieście doceńcie wreszcie
Bo przecież jestem najzdolniejszy w mieście
Bierzcie mnie nieście doceńcie wreszcie
Jestem najzdolniejszy w mieście
Słyszę ciągle gra orkiestra
Jeszcze się w wielu znajdę składach
Czasami stypa, czasem fiesta
Biada muzykom, biada-dada
I choćby świat cały
Próbował mnie zgłuszyć
Już słońce wstrzymałem
Jeszcze ziemie poruszę
A teraz gdy eC
Coś mi się śni GF#
Ostatnio sypiam niemało aGH
To co tam gra
To już nie ja
To jeszcze echo zagrało
Bardzo fajnie wychodzi. Pozdrawiam wszystkich ;)