Outsider Whisky
Tekst piosenki
-
1 ocena
Zawsze chciałem śpiewać, cieszyć się na scenie
Swym osobliwym głosem robić wrażenie
Dziś wiem, że zabrakło talentu i chęci
By muzyce całe swe życie poświęcić
Porzucone ambicje żyjące żale
Nękają męczą i niszczą wewnątrz stale
Nie mają nie chcą mieć ni grama litości
Przychodzą w smutku zmęczeniu i złości
Oddać poezji się chciałem, pisać wiersze
Powiedzieli, że mierne są i mierniejsze
Popłakałem się i złamałem me pióro
Ruszyłem procentową drogą ponurą
Porzucone ambicje żyjące żale
Nękają męczą i niszczą wewnątrz stale
Nie mają nie chcą mieć ni grama litości
Przychodzą w smutku zmęczeniu i złości
Rzucać kamieniami w skorumpowanych
Próbowałem stawać po stronie przegranych
Nim duży zamach wziąłem ktoś we mnie cisnął
"Ty bandyto ty skinie" - donośnie krzyknął
W końcu miałem stać się zwykły, normalny
Normalność przerosła mnie i świat realny
Wiele czasu byłem sam, wiele straciłem
Może słowom ojca długo nie wierzyłem
Swym osobliwym głosem robić wrażenie
Dziś wiem, że zabrakło talentu i chęci
By muzyce całe swe życie poświęcić
Porzucone ambicje żyjące żale
Nękają męczą i niszczą wewnątrz stale
Nie mają nie chcą mieć ni grama litości
Przychodzą w smutku zmęczeniu i złości
Oddać poezji się chciałem, pisać wiersze
Powiedzieli, że mierne są i mierniejsze
Popłakałem się i złamałem me pióro
Ruszyłem procentową drogą ponurą
Porzucone ambicje żyjące żale
Nękają męczą i niszczą wewnątrz stale
Nie mają nie chcą mieć ni grama litości
Przychodzą w smutku zmęczeniu i złości
Rzucać kamieniami w skorumpowanych
Próbowałem stawać po stronie przegranych
Nim duży zamach wziąłem ktoś we mnie cisnął
"Ty bandyto ty skinie" - donośnie krzyknął
W końcu miałem stać się zwykły, normalny
Normalność przerosła mnie i świat realny
Wiele czasu byłem sam, wiele straciłem
Może słowom ojca długo nie wierzyłem
Najpopularniejsze piosenki Whisky
- 1 Outsider