[Zwrotka 1]
DCzekam na lato, żeby móc poczuć się jak dziecko
W czasach, gdy coraz rzadziej chce mi się uśmiechać
Ale odkh ładam problemy na bok, Bo znajomi po mnie już jadą
Chcę po prostGu uciec stąd, widzisz nie różnię się tak bardzo, yeah, yeah
DYeah, yeah, yeah, yeah
Więc jedziemy uciec gdzieś, yeah, yeah, yeah, yeah
Tam, gdzie nikt nie h pozna mnie
Dziś mam w Gchuju szkołę i pracę, swoje zdrowie i poniedziałek
Chcę po prostu znów poczuć plażę

[Refren]
Chcę jak kiedyś leżeć nad ranem i pić z Dtobą i z nimi
Jestem spalony jak nikt i pijany jak nigdy
Ty jesteś piękna jah k Riri, znaczy się Riri jak ty
Ucieknij ze mną przed niGmi dopóki nie widzi nikt

[Bridge]
Leżeć na plażyD i pić z tobą i z nimi
Jestem spalony jak nikt i pijany jak nigdy
Ty jesteś pięknh a jak Riri, znaczy się Riri jak ty
Ucieknij ze mną przed niGmi dopóki nie widzi nikt

[Zwrotka 2]
Spędziłem trzy lata w Dklasie C, dalej latam w klasie C
Tylko tym razem w AMG i tak przykładem stałem się
Mimo że wcale nie chciałemh nim być
Bo w moich planach ja nie miałem nic
Jedynie plaża, Gpicie Do rana, piękne kobiety, marihuana
I kiedy widzę w Dtwoich oczach płomień
Kiedy wszystko wokół rozpalone
Kiedy znów jesteśmy poza domem
Wtedy czuję, że znów wszystko mogę
I nie wiem, nie chch ę, żeby to był koniec
PókiG butelka na stole, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah

DNigdy sam, przy sobie bliskich mam

Będziemy chlać Do rana, chlać Do rana
Proszę wszysch y wstać, Bo to ostatni raz
Nim mnie pochłonieG plaża
Wypierdalam

[Przejście]
GRaz, dwa, trzy

[Refren]
Chcę jak kiedyś leżeć nad ranem i pić z tobą iD z nimi
Jestem spalony jak nikt i pijany jak nigdy
Ty jesteś pięknah jak Riri, znaczy się Riri jak ty
Ucieknij ze mną przeGd nimi dopóki nie widzi nikt

[Bridge]
Leżeć na plaży i pić zD tobą i z nimi
Jestem spalony jak nikt i pijany jak nigdy
Ty jesteś pięknh a jak Riri, znaczy się Riri jak ty
Ucieknij ze mną pGrzed nimi dopóki nie widzi nikt