Wiem, że kiedy na mnie patrzysz
Jest tak wiele rzeczy, których nie widzisz
Ale je�li by� poczekał
Wiem, że znalazłbys w moim sercu
Dziewczynę, która się czasem boi
Która nie zawsze jest silna
Czy nie widzisz mojego bólu
Czuję się taka samotna

Chcę do ciebie biec
Chcę do ciebie biec
Czyż nie trzymałby� mnie w swoich ramionach i uchronił przed krzywdš
Chcę do ciebie biec
Ale je�li przyjdę do ciebie
Powiedz mi zostałby�
Czy może uciekł

Każdego dnia, każdego dnia udaję
Kogo� pod cišgłš kontrolš
Ale nocš wracam do domu i przekręcam klucz
Nie ma nikogo, nikogo nie obchodzę
Och jaki jest sens próbowania ciężko znale�ć twe sny
Bez kogo� z kim można by je dzielić
Powiedz mi co to znaczy

Chcę do ciebie biec
Chcę do ciebie biec
Czyż nie trzymałby� mnie w swoich ramionach i uchronił przed krzywdš
Chcę do ciebie biec
Ale je�li przyjdę do ciebie
Powiedz mi zostałby�
Czy może uciekł

Nie uciekaj, nie
Potrzebuję cię tu, potrzebuję cię tu by� wytarł me łzy
Zabrał strach
Gdyby� tylko teraz wiedział jak bardzo chcę do ciebie biec
Wiesz, chcę do ciebie biec
Czyż nie trzymałby� mnie w swoich ramionach i uchronił przed krzywdš
Chcę do ciebie biec
Ale je�li przyjdę do ciebie
Powiedz mi zostałby�
Czy może uciekł