Na co się patrzysz
Czas na rewanż
Patrzą się na ciebie
Whitney Houston
Muhammad 2G
Obserwują każdy twój ruch

Bobby

Przyglądają ci się

Dlaczego się na mnie patrzysz
Nie złość się na mnie
Bo wciąż będę sobą
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
Czuję na sobie twój wzrok
Opowiadałeś o mnie kłamstwa
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)

Bo widzisz, nie rozumiem
Dlaczego mnie podglądasz
Jeśli nawet mnie nie lubisz
Prześladujesz mnie i mojego faceta
Nie myśl, że mnie denerwujesz
Bo twoje kłamstwa mnie nie ruszają, nie, nie

(Nigdy bym nie pomyślała)
Nigdy bym nie pomyślała
(Nigdy bym nie powiedziała)
Nigdy bym nie powiedziała, że byś mi to zrobił
Zrobiłbyś mi to
(Chciałbyś mnie zniszczyć) Zniszczyć mnie
(Być mym wrogiem) Być mym wrogiem
(Nigdy bym nie pomyślała)
Nigdy bym nie pomyślała
(Że ty) Że ty
Zachowywałbyś się obojętnie wobec mnie
Więc dlaczego się na mnie patrzysz

Dlaczego się na mnie patrzysz
(Nie złość się na mnie)
Nie złość się
(Bo wciąż będę) Będę sobą
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
(Na co się patrzysz)
Na mnie, na mnie, na mnie
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
(Na co się patrzysz)
Powiedz mi, na co się patrzysz
(Czuję na sobie twój wzrok)
Czuję twój wzrok
(Opowiadałeś o mnie kłamstwa)
Opowiadałeś kłamstwa
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Powiedz mi
(Na co się patrzysz)
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz

Wiesz, że będziesz w błędzie
Jeśli nie uszanujesz mojej piosenki
Ale w porządku, bo tak czy inaczej
Moi zwolennicy są naprawdę silni
Tak mocno starasz się pokazać całemu światu, co robię
A teraz odwracam kamery z powrotem na ciebie
Ten sam jupiter, który kiedyś dał mi sławę
Starasz się zepsuć imię Whitney

(Nigdy bym nie pomyślała)
Nigdy bym nie pomyślała
(Nigdy bym nie powiedziała)
Nigdy bym nie powiedziała, że byś mi to zrobił
Zrobiłbyś mi to
(Chciałbyś mnie zniszczyć) Zniszczyć mnie
(Byłbyś mym wrogiem) Byłbyś mym wrogiem
(Nigdy bym nie pomyślała)
Nigdy bym nie pomyślała
(Że ty) Że ty
Zachowywałbyś się obojętnie wobec mnie
Dlaczego się na mnie patrzysz

Dlaczego się na mnie patrzysz
Nie złość się na mnie
Bo wciąż będę sobą
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
Czuję na sobie twój wzrok
Opowiadałeś o mnie kłamstwa
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)

Dlaczego się na mnie patrzysz
Nie złość się na mnie
Bo wciąż będę sobą
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
Czuję na sobie twój wzrok
Opowiadałeś o mnie kłamstwa
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)

Okrywasz mnie złą sławą
A nie masz nawet wykształcenia
Chcesz zburzyć moje skupienie
Nie masz pojęcia z czym się zmagam
Wiedz tylko, że musisz przestać
Zniesławiać me imię dla zysku
To dzięki Bogu ma dusza jest wolna
I nie potrzebuję twojego patrzenia

Dlaczego się na mnie patrzysz
Nie złość się na mnie
Bo wciąż będę sobą
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
Czuję na sobie twój wzrok
Opowiadałeś o mnie kłamstwa
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)

Dlaczego się na mnie patrzysz
Nie złość się na mnie
Bo wciąż będę sobą
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
Czuję na sobie twój wzrok
Opowiadałeś o mnie kłamstwa
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)
Na co się patrzysz
(Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi)

Popatrz na siebie