Po co to nam, że ja konam Wieńczysław Gliński
Tekst piosenki
A po co to nam,
że ja konam?
Po to konam,
by akcję to pchło nam.
No bo w tragedii tak jest, że co trup,
że co trup - to nam akcja: tup, tup, tup.
Już Bellona
nasycona,
tamten kona
i ten kona.
Wiercą łona
dzid wrzeciona,
skacze wrona,
kracze ona.
Więc po to to nam,
że ja konam.
Po to konam,
by akcję to pchło nam.
No bo w tragedii tak jest, że co trup,
że co trup - to nam akcja: tup, tup, tup.
A tam żona,
moja żona
z czartów grona
wyłoniona,
ona w zgonach
doświadczona
i do trona
rozpalona.
Więc po to to nam,
że ja konam.
Po to konam,
by akcję to pchło nam.
I tego zdania nie zmienię o ćwierć,
ni o ćwierć - na niezbędną konam śmierć!
że ja konam?
Po to konam,
by akcję to pchło nam.
No bo w tragedii tak jest, że co trup,
że co trup - to nam akcja: tup, tup, tup.
Już Bellona
nasycona,
tamten kona
i ten kona.
Wiercą łona
dzid wrzeciona,
skacze wrona,
kracze ona.
Więc po to to nam,
że ja konam.
Po to konam,
by akcję to pchło nam.
No bo w tragedii tak jest, że co trup,
że co trup - to nam akcja: tup, tup, tup.
A tam żona,
moja żona
z czartów grona
wyłoniona,
ona w zgonach
doświadczona
i do trona
rozpalona.
Więc po to to nam,
że ja konam.
Po to konam,
by akcję to pchło nam.
I tego zdania nie zmienię o ćwierć,
ni o ćwierć - na niezbędną konam śmierć!