0
0

Dokąd idzięsz Wiesław Olko

Dokąd idziesz

ZaGnim dzień się rzuci do zmęczeonych dróg
iż cię wyCrwie snom, i w oczy zajrzy Gci,
ja już będę mieć za sobą tyesiąc dróg,
tysiąć żCalów minie i tysiąc trzaśnie drGzwi

Ref
Dokąd tak iedziesz, idziesz,idziesz dokąd Gto ?
Bez przerwy iedziesz,idziesz,idziesz dokąd? skGąd?
Czytam gdzie w Coku wyschnie łGza?
Gdzie ktoś pokCocha cię...czy tGam?
Więc powiedz: dokaąd idziesz, iCdziesz dzDień i nGoc

Kiedy zimno i, zapraszam mgłę do snu
Przytuleni tak zniesiemy każde zło.
I choć mija noc nieczuła i bez słów,
nic to, nic! I tak się będzie szło.

Ref. Dokąd tak idziesz...

Z puGstej miski wychyliłaś doe mnie twarz,
zmieniam kCrok i z drogowskazów drGwię.
Tak się wraca i co widzę: z ogeniem garsz!
Nalej mnlCeka i iGdź,
spróbuj sCama tak żGyć,
idź a ludazie będGą pytać ciDę...


Ref. Dokąd tak idziesz...


Listopad 1984

Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
anonim