Pangajo Wiesława Frejmanówna
Tekst piosenki
-
1 ocena
Pangajo, pangajo
Niech pieśni tej senny rytm
Wiedzie znów naszą łódź
W niebieską dal
Pangajo, pangajo
Już zniknął brzeg, ty i dom
Wioseł ruch niesie łódź
Wśród szeptu fal
A ten, kto zna siłę tęsknoty
Nocą, gdy księżyc złoty
Zza chmury wróci
Ten niech zanuci...
Pangajo, pangajo
To nocny zew morskich fal
Woła nas obcy port
I ty, i dal
Pangajo, pangajo
Swe sieci rzuć w morza toń
Tam gdzie deszcz ostrych gwiazd
Uderza w nią
Pangajo, pangajo
Już pełna ryb nasza sieć
W stronę wysp, w stronę miast
Piosenko, leć
A ten, kto zna siłę tęsknoty
Nocą, gdy księżyc złoty
Zza chmury wróci
Ten niech zanuci...
Pangajo, pangajo
To nocny zew morskich fal
Woła nas obcy port
I ty, i dal
Niech pieśni tej senny rytm
Wiedzie znów naszą łódź
W niebieską dal
Pangajo, pangajo
Już zniknął brzeg, ty i dom
Wioseł ruch niesie łódź
Wśród szeptu fal
A ten, kto zna siłę tęsknoty
Nocą, gdy księżyc złoty
Zza chmury wróci
Ten niech zanuci...
Pangajo, pangajo
To nocny zew morskich fal
Woła nas obcy port
I ty, i dal
Pangajo, pangajo
Swe sieci rzuć w morza toń
Tam gdzie deszcz ostrych gwiazd
Uderza w nią
Pangajo, pangajo
Już pełna ryb nasza sieć
W stronę wysp, w stronę miast
Piosenko, leć
A ten, kto zna siłę tęsknoty
Nocą, gdy księżyc złoty
Zza chmury wróci
Ten niech zanuci...
Pangajo, pangajo
To nocny zew morskich fal
Woła nas obcy port
I ty, i dal