Anka na relanium Wiewiórczaki
Tekst piosenki
Anka to młoda jest punkówa,
martensy długie nosi.
W szkole kłopotów dużo ma
i z matką wciąż się kłóci.
Ma jednak jedyny,
na kłopoty sposób zajebisty,
ale o tym zaraz zaśpiewamy wam.
Więc ona znowu wzięła prochy
i weszła na dach.
Mówi, że stamtąd widac cały świat.
Różowo i wesoło, wszędzie jest wokoło,
Anka wzięła prochy i weszła na dach.
Złaź stamtąd głupia, bo zrobisz sobie coś.
Złaź stamtąd głupia, bo rozbijesz nos. x2
Rozbijesz sobie nos.
Anka aa na relanium. x2
martensy długie nosi.
W szkole kłopotów dużo ma
i z matką wciąż się kłóci.
Ma jednak jedyny,
na kłopoty sposób zajebisty,
ale o tym zaraz zaśpiewamy wam.
Więc ona znowu wzięła prochy
i weszła na dach.
Mówi, że stamtąd widac cały świat.
Różowo i wesoło, wszędzie jest wokoło,
Anka wzięła prochy i weszła na dach.
Złaź stamtąd głupia, bo zrobisz sobie coś.
Złaź stamtąd głupia, bo rozbijesz nos. x2
Rozbijesz sobie nos.
Anka aa na relanium. x2