C7Radosny uśmiech AB7nielif7  
Wszyscy B7wczoraj widzieliG7  
c7I choć się f7śmiała nieśmiało
Aż sF7erce sC7ię radoG7wało

C7Bo znana Aniela jest F7z tego
Że się nie śmieje, kG7olego
c7Bez jawnej pf7rzyczyny
Bez F7jawnej przyczyny
Lub z byle czeG7go

Ona się sroma chronicznie
Wcale nie wygląda ślicznie
Twarz poorana bruzdami
Fajka ściśnięta wargami

Chusta kraciasta na głowie
Kieca, i każdy ci powie
Że co dzień przed domem wciąż siedzi
Szanują ją wszyscy sąsiedzi

Ona i wojnę przeżyła
I dzieci pięcioro powiła
Mężów trzech pochowała
Życie swe przeharowała

Z czego więc teraz się cieszy?
Co ją tak bardzo śmieszy?

Ona jest rada, że przed jej chałupą
Co się rozpada i światła w niej nie ma
Tam, gdzie od wieków droga ubita
Wójt kładzie nowiutką kostkę Bauma