G
C
G
C
G
C
D
G
Na dworzec h7
chodzę,e7
chociaż od daC
wna
G
Już nie C7+
zawija C
tu żaden D
skład.Dsus4
G
A przecież h7
była,e7
to stacja C
sławna
G
Mogłeś stądC
uciecC7+
w szeroki D
świat.Dsus2
C
W dworcowej D
knajpie,G
działo się e
wszystko
C
W tumanach H7
dymu czuło się e7
smak.
C
Życia co D
często,G
upadło e
nisko
C
I tej naH7
dziei co trafił ją e7
szlak.
G
W pułapce D
zmierzchu,e7
konają C
chwile
G
W zachodachC7+
słońcaC
coraz mniej D
nas.Dsus4
G
Nie ma BreD
akouta,e7
wykupił C
bilet
G
I ekscenC
tryków C7+
też wybrzmiał D
czasDsus2
.
C
W dworcowej D
knajpie,G
działo się e
wszystko
C
W tumanach H7
dymu czuło się e7
smak.
C
Życia co D
często,G
upadło e
nisko
C
I tej naH7
dziei co trafił ją e7
szlak.
G
C
G
C
G
C
D
C
W dworcowej D
knajpie,G
pogasły e
światła
C
I już nie H7
hula po sali e7
gwar.
C
Choć sława D
dworca,G
dawno wye
blakła
C
Ciągnie do H7
niego mnie wspomnień e7
czar.
G
C
G
C
G
C
D
G
C
G
C
G
C
D
G