Czas wyruszyć w morze Zejman & Garkumpel
Tekst piosenki
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski
Kiedy bez tlenu umierają miasta,
Gdy nam skretyniał już do reszty szef,
A biedne serce sadłem znów obrasta
I sto kłopotów zagotuje krew.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.
Czas dać się morskiej ukołysać fali
I dać wiatrowi się uderzyć w twarz.
Na fal bezkresie myśmy tacy mali,
Sprawdzić siłę dłoni już najwyższy czas.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.
Łódź nasza poczciwa, zwariowana wiatrem,
Rozbrykana, pijana wciąż poezją biegu.
Choć czasem nam ciężko - tu nic nie jest łatwe,
To jakoś się nie chce powracać do brzegu.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.
Kiedy bez tlenu umierają miasta,
Gdy nam skretyniał już do reszty szef,
A biedne serce sadłem znów obrasta
I sto kłopotów zagotuje krew.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.
Czas dać się morskiej ukołysać fali
I dać wiatrowi się uderzyć w twarz.
Na fal bezkresie myśmy tacy mali,
Sprawdzić siłę dłoni już najwyższy czas.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.
Łódź nasza poczciwa, zwariowana wiatrem,
Rozbrykana, pijana wciąż poezją biegu.
Choć czasem nam ciężko - tu nic nie jest łatwe,
To jakoś się nie chce powracać do brzegu.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.
Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.