0
0

Będziemy Dziećmi ZEUS

Tekst piosenki i tabulatura

  • Tabulatura Początkujący
    6 ulubionych
Na początku każdy potrzebuje jakiejś wskazówki, pomocnej dłoni,
my dzisiaj zaczniemy to bardzo prosto, zaczniemy po prostu w ten sposób:
Klaszcz, na trzy i cztery!

e|-----------------------------|
B|-1---------------------------|
G|-2---------------------------|
D|-2---------------------------|
A|-0---------------------------|
E|-----------------------------|

"Na początku"
e|-x---------------------------|
B|-1---------------------------|
G|-0---------------------------|
D|-0---------------------------|
A|-2---------------------------|
E|-3---------------------------|

"każdy potrzebuje jakiejś"
e|-x---------------------------|
B|-1---------------------------|
G|-0---------------------------|
D|-2---------------------------|
A|-3---------------------------|
E|-3---------------------------|

"wskazówki, pomocnej dłoni"
e|-x---------------------------|
B|-1---------------------------|
G|-0---------------------------|
D|-2---------------------------|
A|-3---------------------------|
E|-3---------------------------|

To idzie do wszystkich ziomków co noszą już długie spodnie
Piją tę goudę co piątek i chcą wyglądać groźnie

Blizny na głowach złamane nosy braki w uzębieniu
Błysk w oczach spliffy w dłoniach wyroki w zawieszeniu

To idzie do wszystkich dziewczyn co noszą wysokie szpilki
Lub kicksy i w jeansy wsuwają swoje okrągłe tyłki

Minispódniczki szminki tusze do rzęs i cienie
Zniżki butiki aerobiki bijatyki przy przecenie

To idzie do wszystkich zarobionych jap yuppies
Co wsiadają w porsche kiedy po robocie śmigają na klawisz

Zegarki za parę koła garniaki bardziej pokaźnie
Każda karta złota loga nawet na taśmie

To idzie do wszystkich dumnych business women (łoman łomen łymyn)
Do góry broda bo wokoło woda i aligatory swimmin'

Nowa garsonka nowy garson w nowej garsonierze
Na szyi to kolia czy garota

Nawet powietrze się nie nabierze
Nieważne jaki bój toczymy ze światem

Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek
To idzie do wszystkich przedstawicieli co nadużywają władzy

Na nic odznaki i krawaty pod koniec i tak jesteśmy nadzy
Sznur ochroniarzy dookoła koła dygnitarzy dookoła koryta

Każdy się patrzy spod byka. Viva la corrida
To idzie do wszystkich celebrytów dla których spełnieniem snów

Jest foto na tle logotypów i podziw u telewidzów
Parę szwów tu parę szwów tam. „Parę"

Chirurg milczy jak grób ale kto przymknie oko sam puści parę
To idzie do wszystkich twórców Wróć! ARTYSTÓW

Co żyją pod wpływem impulsu gdzieś na skraju krainy zmysłów
Z dala od śmiertelników gdzie wszystko jest tak ulotne

Ale jak śmierdzi w kiblu to i z krainy ten smok nie rusza o krok się
STÓJ przy oknie

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek

To idzie do mnie. To idzie do mnie
To idzie do mnie i Ciebie
Od urodzenia co krok codziennie mamy tu mniej siebie
Co doświadczenie wkładamy na siebie kolejną warstwę maskę
Tarczę plaster nie da się być przecież dzieckiem zawsze

Mam rację uciekamy od tego co w nas naturalne szczere
Łamani fałszem krytykanctwem nawet własnym sumieniem
Strusi łeb chowamy w ziemi pseudo bezpieczni kopiemy pod sobą dołki
W obliczu śmierci i tak będziemy bezbronni jak noworodki

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek

Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
anonim