Pożegnanie gór Adam Drąg
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
6 ulubionych
Słońca dysk zaginął gdzieś w konarach
Na polanę spłynął szary mrok
Smętnie zadzwoniła gdzieś gitara
W ciemnej ciszy czyjaś zamiera krok
Przy ognisku wędrowców gromada
W blasku iskier zamarł cieni krąg
Wysłuchując struny opowiadań
Zasłyszanych gdzieś daleko stąd
Pięciolinią wyznaczonym szlakiem
Błądzi zapomniany wieczny cień
A w swych troskach smętnie zadumany
Żegna świątek odchodzący cień
Znika w dali kalejdoskop twarzy
Zgasłych ognisk dym już sięga chmur
Pomyśl, ile niespełnionych marzeń
Łączy z sobą pożegnanie gór
Już nie znikną góry z twoich wspomnień
Oczy ikon, nieprzetarty szlak
Szumu jodeł nie da się zapomnieć
Będziesz do nich wracał w swoich snach
a
d
a
Na polanę spłynął szary mrok
A7
d
G7
C
A7
Smętnie zadzwoniła gdzieś gitara
d
G7
a
W ciemnej ciszy czyjaś zamiera krok
d
E7
a
Przy ognisku wędrowców gromada
W blasku iskier zamarł cieni krąg
Wysłuchując struny opowiadań
Zasłyszanych gdzieś daleko stąd
Pięciolinią wyznaczonym szlakiem
Błądzi zapomniany wieczny cień
A w swych troskach smętnie zadumany
Żegna świątek odchodzący cień
Znika w dali kalejdoskop twarzy
Zgasłych ognisk dym już sięga chmur
Pomyśl, ile niespełnionych marzeń
Łączy z sobą pożegnanie gór
Już nie znikną góry z twoich wspomnień
Oczy ikon, nieprzetarty szlak
Szumu jodeł nie da się zapomnieć
Będziesz do nich wracał w swoich snach