Powiedz mi (kto w tych oczach mieszka) Ania Dąbrowska
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
4 ulubione
Refren:
Z
Po
Z
Za mało w
Kto w twych ocz
Zwrotka:
Jak by
Było już nie dla mnie
A
No to ko
Bo to teraz jest ważne
Jeśli liczy się miłość
To nie liczmy na ilość
Dam ci ile zapragniesz
A jak masz coś dla mnie
Przecież znasz mnie
Wtedy będę brał zachłannie
Nie podniesiesz oczu
Tak abym nie poczuł
Kiedy każdy ruch mój śledzisz
Siedzisz prosto
I we własny kosmos
Nieobecna duchem lecisz
Mówię: po co?
Sam nie wiesz o co
A ty jakieś słowo cedzisz
Między nami są rzeczy
Rzeczy
Refren:
Zanim Ci uwierzę jeszcze raz...
Zwrotka 2:
Znów pozwalam sobie
Rozum śpi
Będzie dobrze, cichy szept
Gdzieś daleko ucieknijmy dziś
Strumień miast, bez celu tak
Już nie chce wydeptanych dróg
Zmęczonych słów
Uprzejmych kłamstw
Prawdy pół
Dotykiem twym chce upić się
Znów wierzyć ze to wszystko może trwać
Że to nie minie nam
Znów pozwalam sobie
Rozum śpi
Będzie dobrze, cichy szept
Gdzieś daleko ucieknijmy dziś
Strumień miast, bez celu tak
Już nie chce wydeptanych dróg
Zmęczonych słów
Uprzejmych kłamstw
Prawdy pół
Dotykiem twym chce upić się
Znów wierzyć ze to wszystko może trwać
Że to nie minie nam
Refren:
Zanim Ci uwierzę jeszcze raz...
Z
G
anim ci uwierzę jeszcze e
razPo
h
układam z twoich słów mój cały A
światZ
G
gubię się pytając gdzie jest se
ensZa mało w
h
iem, prawie nicKto w twych ocz
A
ach mieszka? - powiedz G
miZwrotka:
G
Patrzysz na mnie niemiłoJak by
e
to co już byłoByło już nie dla mnie
A
h
le jeśli masz kochaćNo to ko
A
chaj mnie terazBo to teraz jest ważne
Jeśli liczy się miłość
To nie liczmy na ilość
Dam ci ile zapragniesz
A jak masz coś dla mnie
Przecież znasz mnie
Wtedy będę brał zachłannie
Nie podniesiesz oczu
Tak abym nie poczuł
Kiedy każdy ruch mój śledzisz
Siedzisz prosto
I we własny kosmos
Nieobecna duchem lecisz
Mówię: po co?
Sam nie wiesz o co
A ty jakieś słowo cedzisz
Między nami są rzeczy
Rzeczy
Refren:
Zanim Ci uwierzę jeszcze raz...
Zwrotka 2:
Znów pozwalam sobie
Rozum śpi
Będzie dobrze, cichy szept
Gdzieś daleko ucieknijmy dziś
Strumień miast, bez celu tak
Już nie chce wydeptanych dróg
Zmęczonych słów
Uprzejmych kłamstw
Prawdy pół
Dotykiem twym chce upić się
Znów wierzyć ze to wszystko może trwać
Że to nie minie nam
Znów pozwalam sobie
Rozum śpi
Będzie dobrze, cichy szept
Gdzieś daleko ucieknijmy dziś
Strumień miast, bez celu tak
Już nie chce wydeptanych dróg
Zmęczonych słów
Uprzejmych kłamstw
Prawdy pół
Dotykiem twym chce upić się
Znów wierzyć ze to wszystko może trwać
Że to nie minie nam
Refren:
Zanim Ci uwierzę jeszcze raz...